Coraz mniej aptek w Prudniku. 'Mamy problemy kadrowe w tym zakresie'

1 dzień temu

Mimo dopłat do dyżurów nie poprawia się dostępność mieszkańców do aptek w powiecie prudnickim. Wieczorem kupimy leki tylko w jednym punkcie.

- Można wydłużyć czas pracy aptek o dodatkowe godziny, ale są wymagane odpowiednie kwalifikacje personelu - mówi wicestarosta prudnicki Janusz Siano. - Musi to być osoba z pełnymi kwalifikacjami magistra farmacji, ale niestety mamy problemy kadrowe w tym zakresie. Dlatego też nie możemy w żaden sposób zwiększyć liczby godzin w tych dyżurach wieczornych czy świątecznych. W tej chwili nie finansujemy tego z własnego budżetu. Natomiast robi to Narodowy Fundusz Zdrowia. Finansuje dwie godziny dyżurów nocnych i cztery godziny dyżurów w dniach wolnych od pracy. W powiecie prudnickim liczba aptek zmniejszyła się w minionych dwóch latach z 17 do 15, co potwierdza ogólnokrajową tendencję. W lutym 2024 roku w Polsce było o ponad 230 aptek mniej niż rok wcześniej. W Prudniku do godziny 22:00 jest otwarta w dni pracujące tylko jedna apteka. W soboty jest czynna do 21:00, a w niedzielę i święta dyżuruje godzinę krócej.
Idź do oryginalnego materiału