Ponad 40-krotnie wzrosła w tym roku w Lubelskiem liczba zachorowań na Krztusiec – alarmują służby sanitarno-epidemiologiczne. W ubiegłym roku w naszym regionie zarejestrowano 13 przypadków tej choroby, a do połowy października tego roku blisko 530 – wynika z najnowszych raportów.
– To efekt między innymi spadku liczby szczepień, a sam krztusiec może być bardzo niebezpieczny -mówi kierownik oddziału epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie, Anna Kozłowska. – W okresie około jednego tygodnia do dwóch zaczyna występować bardzo uporczywy kaszel, który doprowadza od bezdechu bądź do wymiotów i jest groźny szczególnie dla małych dzieci, bo może doprowadzać do wybroczyn do tkanki mózgowej, które w konsekwencji mogą doprowadzić do zaburzeń w rozwoju psycho-fizycznym dziecka, a w konsekwencji do trwałego kalectwa fizycznego albo do upośledzenia umysłowego.
W skrajnych przypadkach krztusiec może doprowadzić choćby do śmierci pacjenta. Z raportów epidemiologicznych wynika też, iż w Lubelskiem rośnie liczba zachorowań między innymi na płonice czy zakażeń wywołanych przez rotawirusy.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. archiwum