Corotop Gwardia Opole bez punktów w Gdańsku. PGE Wybrzeże lepsze w końcówce

Zdjęcie: Corotop Gwardia Opole vs Wisła Płock [fot. Jędrzej Łuczak]

W 8. kolejce Orlen Superligi szczypiorniści Corotopu Gwardii Opole przegrali w Gdańsku z PGE Wybrzeżem 25:28 (11:15). Mimo ambitnej pogoni w drugiej połowie, opolanie nie zdołali zatrzymać rozpędzonych gospodarzy, którzy odnieśli szóste z rzędu zwycięstwo i umocnili się na pozycji wicelidera tabeli.

Spotkanie rozpoczęło się od mocno defensywnej gry po obu stronach. Na pierwszą bramkę kibice musieli czekać aż 171 sekund - wynik otworzył Jakub Będzikowski z Wybrzeża. Chwilę później rozpoczął się bardziej dynamiczny fragment meczu, zakończony remisem 3:3 w 5. minucie. niedługo jednak inicjatywę przejęli gospodarze. Skuteczne akcje Będzikowskiego i Czaplińskiego, a także trafienie bramkarza Mateusza Zembrzyckiego, pozwoliły gdańszczanom odskoczyć na trzy bramki.Gwardziści starali się dotrzymać kroku rywalom i przed przerwą zmniejszyli straty do dwóch trafień, ale końcówka pierwszej połowy znów należała do Wybrzeża. Zembrzycki po raz drugi wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik na 15:11 dla gospodarzy.Po zmianie stron zespół z Opola pokazał charakter. W 40. minucie, po golach Macieja Zarzyckiego i Filipa Wrzesińskiego, Gwardia doszła rywala na jedno trafienie, a chwilę później choćby objęła…