![](https://rc.fm/files/styles/thumbnail/public/artykul_sportowy/160654/cr5_6398.jpg?itok=6iCHrrSO)
Energa MKS Kalisz wraca na ligowe parkiety. Ostatni mecz w ramach ORLEN Superligi podopieczni Rafała Kuptela zagrali 18 grudnia z Energa MMTS-em Kwidzyn, wygrywając 28:25. W czasie świąteczno-noworocznej przerwy ligowej kaliscy szczypiorniści zagrali sparingowy dwumecz z liderem czeskiej ligi, a 2 lutego na wyjeździe z WKS Śląskiem Wrocław w ramach 1/8 ORLEN Pucharu Polski, w którym lepsi okazali się gospodarze, wygrywając 27:24. "Te dwa tygodnie między Pucharem a Ligą, to czas na naprawę błędów" - powiedział radiuCENTRUM Dawid Fedeńczak, prawoskrzydłowy Energa MKS-u Kalisz.
„Przeanalizowaliśmy spotkanie ze Śląskiem Wrocław, żeby zobaczyć, co poszło nie tak. Na pewno trzeba poprawić skuteczność. W okresie przygotowawczym trochę kilogramów na siłowni przewaliliśmy, więc ręce były ciężkie i nad tym oraz kilkoma jeszcze detalami trzeba popracować".
na fot.: Dawid Fedeńczak w domowym meczu z Górnikiem Zabrze
Mecz z Górnikiem Zabrze w niedzielę, 16 lutego o 16:00 na wyjeździe. W pierwszym, rozegranym w Hali Arena kalisz jedną bramką wygrali gospodarze 30:29. w tej chwili Energa MKS Kalisz z dorobkiem 27 punktów zajmuje 7. miejsce w tabeli ORLEN Superligi.
Autor:
![](https://rc.fm/files/styles/kwadrat115/public/artykul_sportowy/160654/cr5_6134.jpg?itok=Uc62KoHx)
![](https://rc.fm/files/rc_adik.jpg)