Czas półfinałów. Miasto Szkła gra u siebie, Muszynianka Sokół w Bydgoszczy

2 dni temu

W sobotę rozpoczynają się półfinały fazy play off na zapleczu ekstraklasy. W gronie czterech zespołów rywalizujących o awans są dwa z Podkarpacia. Miasto Szkła Krosno zmierzy się przed własną widownią z WKK Active Hotel Wrocław, natomiast Muszynianka Sokół Łańcut czekają wyjazdowe pojedynki z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz. Gra toczy się do 3 wygranych.

KOSZYKÓWKA. PÓŁFINAŁY PLAY OFF I LIGI

Podopieczni trenera Edmundsa Valeiko w poprzedniej rundzie play-off nie dali żadnych szans drużynie z Inowrocławia, pewnie zwyciężając 3:0. Tym samym potwierdzili wysoką formę w okresie zasadniczym. Krośnianie, pamiętając gorzką lekcję z poprzedniego sezonu, gdy odpadli w pierwszej rundzie play-off mimo zajęcia pierwszego miejsca po sezonie regularnym, są teraz jeszcze bardziej zdeterminowani, by osiągnąć swój upragniony cel – awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Ich półfinałowy rywal, WKK Wrocław, musiał włożyć znacznie więcej wysiłku w awans do tego etapu rozgrywek. Dopiero po pięciu zaciętych meczach wyeliminowali GKS Tychy. Wrocławianie z pewnością przyjadą do Krosna z zamiarem sprawienia niespodzianki i napsucia krwi faworytom, jednak atut własnej hali i wsparcie krośnieńskich kibiców z pewnością będzie dodatkowym impulsem dla Szklanego Teamu. Stabilny skład, z liderem Charlesem Jacksonem II na czele, który został wybrany MVP rundy zasadniczej, stanowi o sile zespołu z Podkarpacia.

Kluczową postacią w zespole Łukasza Dziergowskiego, wybranego najlepszym trenerem sezonu 2024/2025 Pekao S.A.1 Ligi Mężczyzn, jest Bradley Waldow. Amerykański środkowy jest na czele w klasyfikacji najlepiej zbierających (śr. 12,1 pkt) i zdobywa śr. 15,8 pkt. W rundzie zasadniczej Miasto Szkła pokonało zespół z Wrocławia u siebie 94:92 i na wyjeździe 88:79

Miasto Szkła Krosno – WKK Active Hotel Wrocław,
sobota i niedziela godz. 19.

Z kolei przed ekipą z Łańcuta nie lada wyzwanie jakim będą mecze w Bydgoszczy. Muszynianka Sokół jeszcze w środę rywalizował o awans z Sensation Kotwicą Port Morski Kołobrzeg, gdy zespół rywali Enea Abramczyk Astorii mógł spokojnie przygotowywać się do półfinałów.

W zespole z Bydgoszczy występuje dobrze znany w Łańcucie Marcin Nowakowski, ale z powodu kontuzji nie zagra już do końca sezonu. Z kolei w podkarpackiej ekipie nie brakuje graczy mających za sobą grę w mieście nad Brdą.

– Grałem tam trzy lata, ale nie tylko dla mnie będą dodatkowe emocje. Mateusz Kaszowski i Filip Małgorzaciak rok temu występowali, a jeszcze wcześniej, bodaj trzy lata temu, Patryk Kędel grał w Bydgoszczy. Dla nas to jest powrót na stare śmieci i chcemy coś udowodnić i wygrać – zapowiada Jakub Stupnicki rozgrywający Muszynianki Sokoła.

W rundzie zasadniczej zespół z Łańcuta przed własną widownią wygrał z Enea Abramczyk Astorią 86:58, natomiast w Bydgoszczy poniósł porażka 71:95.