Czasem razem, czasem osobno. City Trial i Maraton

Zdjęcie: Czasem razem, czasem osobno. City Trial i Maraton

Dwa kolejne październikowe weekendy okazały się niezwykle pracowite dla mławianki Mai Bużyckiej. Najpierw uczestniczyła w dwudziestej trzeciej edycji Poznań Maraton. Natomiast w sobotę 19 października wspólnie z młodszym bratem Marcelem powalczyła w inauguracyjnych zawodach City Trial. Areną obu imprez była stolica Wielkopolski.

W Poznań Maraton Bużycka nie uczestniczyła w głównym wyścigu poświęconym pamięci Macieja Frankiewicza. Te ekstremalne wyzwania pozostawiła innym – na pokonanie 42 kilometrów zdecydowało się blisko cztery tysiące śmiałków. Niektórzy chcieli przetrwać, inni na czele z Mohamed-em Chaaboud z Maroka i Celestine Temko Kwachuwai z Kenii sięgnęli po główne trofeum.

Mławianka wzięła udział w imprezie towarzyszącej – zmaganiach na 5000 metrów pod nazwą „Poznań Five”. W towarzystwie ponad półtora tysiąca osób ruszyła na trasę. Mimo złej pogody (deszcz, wiatr, niska temperatura) wykręciła dobry wynik. Z czasem 17.49 uplasowała na czwartym miejscu wśród kobiet.

Kilka dni później przyszły ponownie zmagania na 5 kilometrów. Tym razem wspólnie z bratem Marcelem pojawiła się nad poznańskim jeziorem Rusałka na inauguracyjnych zawodach z cyklu City Trial. Maja wygrała rywalizację – finiszowała na pierwszym miejscu z wynikiem 17.54. Natomiast drugi z przedstawicieli biegowego rodzeństwa wywalczył piętnaste miejsce w kategorii open. W grupie wiekowej M16 był szósty. Na mecie zmierzono mu czas 16.44.

Fot: Zbiory prywatne, Tomasz Szwajkowski