Nie będzie tu moralnych uniesień ani ckliwych opowieści o przebaczeniu – dostaniem za to w twarz konkretną porcją emocji, absurdalnego humoru i relacji tak gęstych, iż można by je kroić szpadlem – dokładnie takim, jakiego używa główny bohater przy ekshumacjach. Ludzie w tej sztuce szukają...
Czaszka z Connemary – kiedy nie wypada się śmiać, a i tak się śmiejesz…
Nie będzie tu moralnych uniesień ani ckliwych opowieści o przebaczeniu – dostaniem za to w twarz konkretną porcją emocji, absurdalnego humoru i relacji tak gęstych, iż można by je kroić szpadlem – dokładnie takim, jakiego używa główny bohater przy ekshumacjach. Ludzie w tej sztuce szukają...