

W rejonie znajdowało się dziewięć osób, które o własnych siłach wydostały się na powierzchnię.
Poszkodowani to pracownicy kopalni – mówiła rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej Ewa Grudniok.
Życiu górników nie zagraża niebezpieczeństwo. /IAR/
W rejonie znajdowało się dziewięć osób, które o własnych siłach wydostały się na powierzchnię.
Poszkodowani to pracownicy kopalni – mówiła rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej Ewa Grudniok.
Życiu górników nie zagraża niebezpieczeństwo. /IAR/