Czwarte z rzędu zwycięstwo Podlasia

Trwa piękna seria kolejnych wygranych drużyny z Białej Podlaskiej w III lidze. Mimo iż w sobotę 8 listopada do stolicy Południowego Podlasia przyjechał Star, czyli wybitnie niewygodny rywal, którego Podlasie jeszcze nigdy w historii nie zwyciężyło, to wreszcie ta zła passa została przez podopiecznych trenera Macieja Oleksiuka przełamana.

Bialczanie czwarty raz z rzędu wygrali i na kolejkę przed końcem pierwszej rundy plasują się na wysokim piątym miejscu, będąc o krok od wyrównania rekordu drużyny trenera Władimira Gieworkiana z wiosny 2012 roku, kiedy to Podlasie wygrało w III lidze pięć kolejnych meczów. Tego – po przedsezonowych mega przetasowaniach podstawowego składu – mało kto z bialskich kibiców się spodziewał.

PODLASIE Biała Podlaska – STAR Starachowice 2:1 (2:1).

1:0 – Urbański (23), 1:1 – Winsztal (27), 2:1 – Urbański (45+4).

Podlasie: Jeż, Mikołajewski, Konaszewski, Dmitruk, Maluga (86 Kaczyński), Orzechowski, Andrzejuk (72 Kopytow), Mróz, Urbański, Kosieradzki, Wnuk.

Star: Lipiec, Styczyński (69 Boniecki), Jagiełło, Mich, Stefański (81 Kawecki), Winsztal, Puton, Hirniak (81 Hryniewicz), Kowalski, Szynka, Kasia (45+2 Karlikowski).

Sędzia: N. Chrząstek (Radom).

Kartki – żółte: Kosieradzki (Podlasie) oraz Puton, Jagiełło, Szynka i Hryniewicz (Star).

Star przed sobotnim meczem z Podlasiem miał na koncie efektowną serię dwunastu meczów bez porażki, i przez pierwszy kwadrans nic nie zapowiadało, iż może się ona skończyć. Gra toczyła się głównie na połowie gospodarzy i Oskar Jeż musiał dwukrotnie bronić groźne uderzenia bardzo aktywnego Arkadiusza Kasi. A gdy wreszcie w 19. minucie Tomasz Andrzejuk dokładnie obsłużył Dominika Malugę i ten popędził prawą flanką, to i tak zakończył akcję podaniem do nikogo.

Kolejne ataki Podlasia nosiły już jednak zalążki bramki. Piłkę po celnych uderzeniach Jana Mroza i Eryka Mikołajewskiego zdołali jeszcze zablokować obrońcy, ale w 23. minucie bramkarz Paweł Lipiec, grający wiosną w barwach Podlasia, musiał wyciągać ją z siatki, po ładnym strzale Piotra Urbańskiego z półobrotu. Niestety, euforia gospodarzy nie trwała długo, bo już cztery minuty później dośrodkowaną z lewej strony piłkę Patryk Winsztal skierował głową do bialskiej bramki, i był remis.

Piłka wpada do bramki Podlasia, ale gol nie zostanie uznany, bo piłka odbiła się wcześniej od ręki Adriana Szynki (nr 66) (fot. Roman Laszuk)

Zmienić wynik próbowali jeszcze w pierwszej połowie: Jarosław Kosieradzki, Adrian Szynka i Urbański, ale próba pierwszego zakończyła się na Lipcu, drugi posłał piłkę tuż obok spojenia słupka z poprzeczką, a trzeci minimalnie przestrzelił. Gdy jednak sędzia przedłużył tę część spotkania o cztery minuty, Urbański po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Uczynił to plasowanym uderzeniem w zamieszaniu po rzucie rożnym.

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza – od dominacji starachowiczan. W 59. minucie piłka choćby wpadła do bramki Podlasia, ale radomski sędzia dostrzegł, iż wcześniej odbiła się od ręki Szynki, co sam za chwilę przyznał zawodnik Staru. Chwilę po tym stuprocentową okazję do wyrównania miał Jakub Kowalski, ale przegrał pojedynek z Jeżem. Po rzucie rożnym silnie uderzył także Włodzimierz Puton, na szczęście trafił tylko w poprzeczkę.

Radość po pierwszym, historycznym zwycięstwie ze Starem Starachowice (fot. MKS Podlasie FB)

Bialczanie zaczęli zagrażać bramce rywali dopiero w ostatnim kwadransie. Najpierw ładną ofensywną akcję zaczął Urbański, który przejął piłkę na połowie Staru, ale niecelnie dograł ją Adrianowi Wnukowi. Natomiast w doliczonym czasie efektowną kontrę z udziałem Mroza i Dmytro Kopytowa silnym strzałem zakończył Kosieradzki, ale piłkę poza boisko zdołał sparować Lipiec. Co z tego, kiedy piękna seria Staru dwunastu trzecioligowych meczów bez porażki i tak dobiegła końca.

W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki: Czarni – Korona II 4:0, KSZO – Cracovia II 5:0, Naprzód – Chełmianka 0:2, Pogoń-Sokół – Wisła II 3:3, Siarka – Sparta 5:0, Świdniczanka – Stal 2:1, Wisłoka – Avia 0:2, Wiślanie – Sokół 2:2.

Na czele przez cały czas Avia Świdnik (33 pkt.), która o jeden punkt wyprzedza KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz o dwa Chełmiankę i Wiślan Skawina. Bialskie Podlasie (29 pkt.) awansowało na miejsce piąte.

Ostatnia w pierwszej rundzie seria spotkań odbędzie się w dniach 14-16 listopada. Podlasie zagra o szóste z rzędu wyjazdowe zwycięstwo w sobotę 15 listopada o godz. 12 w Krakowie z rezerwami Wisły (16. miejsce, 15 pkt.).

Podlasia odpaliło w CLJ po raz drugi!

Po długo wyczekiwanej pierwszej wygranej w Rzeszowie, siedemnastolatkowie Podlasia już tydzień później odnieśli w Centralnej Lidze Juniorów drugie zwycięstwo. W sobotę pokonali na własnym stadionie Hutnika Kraków, i to w znakomitym stylu. Już po siedmiu minutach prowadzili 2:0, po dwóch golach Marcela Dobruka. Kolejne dwa zdobyli po przerwie, a uczynili to Szymon Tokarski w 48. oraz Szymon Twarowski w 80. minucie, i w efekcie Podlasie wygrało 4:0.

AP Podlasie: Czmielewski, Sosnowski (73 Zaniewicz), Urbaniak-Jakubiec, Hasiuk, Dzierżanowski (54 Pikulski), Śnitko, Wyrzykowski (69 Masarz), Tokarski (81 Ogrodziński), Dobruk (46 Filozof), Kondraszuk (79 Kozłowski), Twarowski (84 Lewczuk).

Wyniki innych meczów: Escola Varsovia – Wisła K. 4:1, Jagiellonia – AKS SMS Łódź 1:2, ŁKS – Stomil 0:3, Polonia – Resovia 1:1, Stal Rz. – Legia 0:1, Talent – Korona 1:2, Wisła P. – Widzew 0:2.

Na czele tabeli bez zmian – prowadzi Legia Warszawa (37 pkt.), która ma siedem punktów przewagi nad Widzewem Łódź. Podlasie (7 pkt.) dogoniło Resovię, ale nie opuściło szesnastej pozycji.

W ostatniej w pierwszej rundzie kolejce juniorzy Podlasia pojadą do Olsztyna, by tam w niedzielę 16 listopada zagrać o godz. 13 o kolejne punkty ze Stomilem (12. miejsce, 13 pkt.).

Niższe klasy rozgrywkowe

Lubelska IV liga. W przedostatniej kolejce rundy jesiennej doszło do derbów drużyn z bialskopodlaskiego okręgu. Niespodzianki nie było – Orlęta-Spomlek pokonały na radzyńskim stadionie imienników z Łukowa 3:1. Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 11. minucie Klim Morenkow, a tuż przed przerwą na 2:0 podwyższył Marcel Obroślak. W 64. minucie kontaktowego gola zdobył Dawid Jastrzębski, ale obudzone nadzieje gwałtownie rozwiał jego klubowy kolega Jakub Wasowski, zaliczając w 68. minucie „swojaka”, i ustalając końcowy wynik na 3:1 dla radzynian.

Trzeci nasz zespół – MOSiR Huragan – został rozgromiony w Tomaszowie Lubelskim przez miejscową Tomasovię 7:0. Piłkę do międzyrzeckiej bramki skutecznie kierowali: Mikołaj Grzęda w 13., 37. i 63. minucie, Przemysław Orzechowski w 28., Igor Leszczyński w 48. i 50. oraz Dennis Oliveira Heijmann w 78. To czternasta z rzędu porażka Huraganu w obecnym sezonie.

Orlęta-Spomlek: Godula, Wiewiórka (81 J. Rycaj), Miszta, Pendel, Gęca, K. Rycaj (90 Porczyński ), Obroślak (90 Borkowski), Warda, Sawicki (83 Siudaj), Morenkow (77 Grochowski), Cudowski (84 Olszewski); Orlęta Ł.: Żmuda, Borkowski (89 Rudź), Młynarczyk, Goławski, Jaworski, Bas (65 Charczuk), Jastrzębski (86 Drosio), Ebert (83 Kłoda), Szustek, Szymecki (65 Prachnio), Wadowski (75 Warowny); MOSiR Huragan: Aniskewicz, Kasjaniuk, Koryciński, Łukanowski, Urbański, Grzejszczak, de Souza, Maksymenko, Zduńczyk, Mielnik, Wołek.

Wyniki pozostałych spotkań: Granit – Tanew 3:0, Janowianka – Hetman 0:3, MKS Ryki – Bug 1:1, Motor II – Lublinianka 2:1, Start 1944 – Łada 1945 2:3, Tur – Lewart 1:3. Na prowadzeniu Hetman Zamość (40 pkt.), cztery punkty nad Lewartem Lubartów (36). Orlęta-Spomlek (29) są czwarte, łukowskie Orlęta (10 pkt.) czternaste, a międzyrzecki MOSiR Huragan (0 pkt.) szesnasty.

Ostatnie w tym roku mecze nasze drużyny zagrają w dniach 15-16 listopada. W sobotę MOSiR Huragan podejmie o godz. 13 Janowiankę Janów Lubelski, a Orlęta Łuków zmierzą się o tej samej porze z Granitem Bychawa. Dzień później Orlęta-Spomlek pojadą do Zamościa, gdzie o godz. 13 zagrają z liderującym Hetmanem.

Klasa okręgowa. Wyniki czternastej kolejki: Absolwent – Bizon 2:3, AZ-BUD – RED Sielczyk 8:2, KS Drelów – Orzeł 6:0, LKS Milanów – Sokół 1:0, Lutnia – Unia K. 1:1, Podlasie II – Kujawiak 9:1, Unia Ż. – Grom 3:0, Victoria – ŁKS Łazy 6:2. Na czele tabeli rezerwy bialskiego Podlasia (37 pkt.), które o osiem punktów wyprzedzają: Victorię Parczew, LKS Milanów, AZ-BUD Komarówka Podlaska i KS Drelów.

Zestaw par ostatniej jesiennej kolejki (15-16 listopada) – sobota: Bizon – Lutnia (godz. 14), Grom – KS Drelów (godz. 13), ŁKS Łazy – Podlasie II (godz. 14), Orzeł – Absolwent (godz. 13:30), Unia K. – LKS Milanów (godz. 13); niedziela: Kujawiak – Unia Ż. (godz. 14), RED Sielczyk – Victoria (godz. 14), Sokół – AZ-BUD (godz. 14).

Klasa B. Mecz zaległy w grupie I: Lutnia II – AZ-BUD II 3:1. Po rundach jesiennych prowadzi Janowia Janów Podlaski (27 pkt.) przed rezerwami parczewskiej Victorii (21).

Roman Laszuk

Czytaj też: