Ekstraklasowe emocje sięgają zenitu! Na zakończenie 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy Motor Lublin podejmie na własnym stadionie Legię Warszawa. Mecz zapowiada się ekscytująco, bo obie drużyny mają coś do udowodnienia – gospodarze chcą zaskoczyć faworyta, a Legia nie może sobie pozwolić na stratę punktów w walce o czołowe lokaty.
Forma Legii Warszawa – europejskie aspiracje i krajowe wyzwania
Drużyna z Warszawy rywalizuje na trzech frontach, co wymaga nie tylko szerokiej kadry, ale i umiejętności rotowania składem. w tej chwili Legia zajmuje 5. miejsce w tabeli z dorobkiem 39 punktów, walcząc jednocześnie o awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy oraz o Puchar Polski.
Ostatnie wyniki Legii:
- Molde FK – Legia Warszawa 3:2 (1/8 finału Ligi Konferencji Europy)
- Legia Warszawa – Śląsk Wrocław 3:1 (PKO BP Ekstraklasa)
- Legia Warszawa – Jagiellonia Białystok 3:1 (1/4 finału Pucharu Polski)
- Radomiak Radom – Legia Warszawa 3:1 (PKO BP Ekstraklasa)
- Legia Warszawa – Puszcza Niepołomice 2:0 (PKO BP Ekstraklasa)
Wahania formy są widoczne – obok efektownych zwycięstw zdarzają się bolesne porażki. To sprawia, iż Motor Lublin może upatrywać swojej szansy na sprawienie niespodzianki.
Kadra Legii – najważniejsze postacie
Siłą napędową Legii w tym sezonie jest Bartosz Kapustka, który zdobył już 9 bramek i jest najlepszym strzelcem zespołu. Z kolei Rúben Vinagre imponuje zarówno w defensywie, jak i w kreowaniu sytuacji – jest najczęściej dośrodkowującym zawodnikiem w lidze i liderem w liczbie udanych dryblingów.
W zimowym okienku transferowym Legia dokonała kilku znaczących ruchów:
- Wykupiła Vinagre (Sporting Lizbona) oraz Ryoyę Morishitę (Nagoya Grampus).
- Sprowadziła do ataku Ilję Szkurina (Stal Mielec) i Wahana Biczachcziana (Pogoń Szczecin).
- W bramce postawiła na Vladana Kovačevicia, który trafił na wypożyczenie ze Sportingu.
Taki skład sprawia, iż warszawianie są groźni w każdej formacji i Motor Lublin będzie musiał wznieść się na wyżyny, aby ich powstrzymać.
Historia starć – czy Motor przełamie dominację Legii?
Ostatni mecz tych drużyn odbył się we wrześniu i zakończył się wysokim zwycięstwem Legii 5:2. Motor strzelał, ale nie był w stanie zatrzymać ofensywnej siły rywali. Bilans spotkań również nie przemawia na korzyść lublinian – w 22 meczach odnieśli zaledwie 3 zwycięstwa, a Legia triumfowała aż 15 razy.
Trener Mateusz Stolarski przed meczem
Szkoleniowiec Motoru Lublin zdaje sobie sprawę z wyzwania, jakie czeka jego drużynę:
„Legia to zespół, który gra na trzech frontach. Jest półfinalistą Pucharu Polski, walczy o ćwierćfinał w Europie, a w lidze nie może pozwolić sobie na straty. Przyjeżdżają do Lublina po trzy punkty, ale my jesteśmy gotowi na walkę.”
Głos piłkarzy – pełna mobilizacja przed starciem
Zawodnicy Motoru podkreślają, jak istotny jest ten mecz, nie tylko dla tabeli, ale i dla kibiców.
Samuel Mráz:
„Takie mecze każdy chce grać. Komplet kibiców na Motor Lublin Arenie, atmosfera na pewno będzie świetna. Chcemy się odegrać za porażkę w Warszawie.”
Michał Król:
„Jesteśmy mądrzejszym zespołem. Wiemy, jakie błędy popełniliśmy przy Łazienkowskiej i teraz podejdziemy do tego meczu lepiej przygotowani.”
Paweł Stolarski:
„Wielki szacunek dla naszych kibiców. To, jakie otrzymujemy wsparcie podczas meczów, ogromnie nas buduje i pomaga w walce na boisku.”
Ciekawostki statystyczne
- Motor Lublin zdobył 10 punktów w 4 ostatnich domowych meczach.
- Motor strzelał bramki w 6 kolejnych meczach u siebie – łącznie 14 goli.
- Samuel Mráz ma najwyższe xG bez rzutów karnych w lidze – 10,33.
- Legia ma najwięcej kontaktów z piłką w polu karnym rywali – 686.
- Legia strzelała gole w 13 z 14 ostatnich spotkań.
Informacje meczowe i sytuacja kadrowa
- Data: 10 marca
- Godzina: 19:00
- Sędzia: Jarosław Przybył
Absencje:
- Arkadiusz Najemski (zawieszenie za kartki)
- Do składu wracają Paweł Stolarski i Sergi Samper.
Zagrożeni zawieszeniem:
- Marek Bartoš, Samuel Mráz i Mbaye Jacques Ndiaye (wszyscy po 3 żółte kartki).
Kto wyjdzie zwycięsko z tego starcia?
Motor Lublin ma przed sobą wielkie wyzwanie, ale kibice mogą liczyć na maksymalne zaangażowanie drużyny. Czy gospodarze zatrzymają faworyzowaną Legię? Jakie są Wasze przewidywania? Podzielcie się opiniami w komentarzach i udostępnijcie artykuł!