Różne modele prognozowania pogody sprawiają, iż przy tak odległym terminie, jakim na tę chwilę są święta Bożego Narodzenia, trudno na 100 procent orzec, czy w tych dniach spadnie śnieg. Jedno jest pewne - sytuacja pogodowa będzie dynamiczna.
Niektórzy synoptycy nie dają szans na to, by w święta Bożego Narodzenia w tym roku spadł śnieg. Można rzec - nic nowego. Ostatnie lata przyzwyczajały nas do tego, iż zamiast białego puchu mieliśmy do czynienia z opadami deszczu lub bezśnieżnym mrozem.
W tym roku długoterminowe prognozy nie dają wielkich szans. Mapy pokazują, iż "anomalia" temperatur będzie na plusie. To znaczy, iż będzie cieplej, niż wynosi średnia z ostatnich 20 lat.
Tymczasem synoptycy pracujący dla TVN przestudiowali amerykański model prognozowania GFS, który sugeruje, iż na kilka dni przed wigilią pojawi się duże ochłodzenie i bardzo uwodnione chmury.
To może oznaczać, iż tuż przed wigilią spadnie śnieg, ale raczej nie ma szans, by pozostać na dłużej. Jeszcze w czasie świąt może nasunąć się nad Polskę dość ciepłe powietrze znad zachodniej Europy.