Czy sytuacja z Medycyną Pracy w Końskich uległa poprawie?

W maju nagłaśnialiśmy problem z działaniem usług medycyny pracy w Końskich oraz okolicy. Temat jako pierwsi poruszyli przedsiębiorcy w mailach i telefonach do naszej redakcji. Czy od tego czasu problem został rozwiązany? Niestety najnowsze informacje z firm nie są pozytywne.

Szczegółowo o problemie badań lekarskich dla pracowników informowaliśmy TUTAJ. A jak sprawa wygląda dziś?

–„Dla nas nie zmieniło się nic. Niestety wciąż nie mamy z kim podpisać umowy w Końskich, a pracowników wysyłamy do Opoczna. Dla firmy jest to strata czasu, dodatkowe koszty. A do budżetu miasta wpłacamy kilkadziesiąt tysięcy złotych podatku miesięcznie. Kiedy prezesi zrobią dobry audyt tej sytuacji to nie zdziwię się jak uznają, iż w takim trzecim świecie nie chcą prowadzić dalszej działalności, bo to wygląda tak jakby funkcje, te podstawowe, po prostu umierały” – mówi nam przedstawiciel jednego z większych zakładów, odpowiedzialny za kadry.

–„W naszym przypadku wygląda to tak, iż pracownicy jeżdżą do Radoszyc. Tam z kolei wzrosła opłata za standardowe badania i to o kilkadziesiąt złotych. Niestety robienie biznesu w Końskich wymaga olbrzymiej elastyczności, mamy tutaj przykład, iż znowu rzucane nam są kłody pod nogi” – opowiada kadrowy z innej większej firmy w regionie.

Problem rozpoczął się kiedy zamknięto punkt medycyny pracy przy ulicy Warszawskiej. Z kolei w koneckim Szpitalu choć zwiększono liczbę godzin pracy tej poradni to wciąż nie ma ona tak dużej „przepustowości” by obsłużyć wszystkich zainteresowanych pracowników. Ten zator w dostępie do medycyny pracy zluzował nieco nowy punkt w Stąporkowie, ale i on nie jest w stanie przyjąć wszystkich zainteresowanych.

Za organizację medycyny pracy w regionie odpowiedzialny jest wojewoda. Służby wojewody nasze pytania w maju przekierowały zaś do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Kielcach.

Z pytaniami o pomysł na ten kryzys skierowaliśmy się więc do WOMP w Kielcach, ale odpowiedź nie wygląda zbyt pozytywnie dla pracodawców:

–„W odpowiedzi na Pana zapytania dotyczące funkcjonowania medycyny pracy na terenie Miasta i Gminy Końskie informujemy, iż Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Kielcach jest organem prowadzącym Rejestr działalności podstawowych jednostek służby medycyny pracy na terenie województwa świętokrzyskiego, w związku z powyższym posiada informacje na temat aktualnie funkcjonujących jednostek medycyny pracy, które dopełniły ustawowego obowiązku zgłoszenia takiej działalności. Zgodnie z Ustawą o służbie medycyny pracy, do zadań WOMP należy między innymi udzielanie konsultacji podstawowym jednostkom służby medycyny pracy, sprawowanie nadzoru merytorycznego, udzielanie konsultacji i opiniowanie spraw dotyczących organizacji i funkcjonowania opieki profilaktycznej nad pracującymi, prowadzenie rejestrów oraz inne zadania zgodnie z art.10 ww. Ustawy ( t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 437). WOMP nie posiada kompetencji organizacji opieki profilaktycznej na terenie województwa. W związku z tym nie mamy wpływu na poprawę dostępności do badań profilaktycznych w powiatach, gdzie występują braki w powyższym zakresie.
Informujemy, iż na terenie powiatu koneckiego funkcjonują następujące podstawowe jednostki służby medycyny pracy:
1. Zespół Opieki Zdrowotnej w Końskich, ul. Gimnazjalna 41b
2. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Stąporkowie, ul. Słowackiego 2
3. Prywatny Gabinet Lekarski lek. Agnieszka Adamska w Końskich, ul. Spółdzielcza 8b
4. Praktyka Indywidualna lek. Ewa Ziębakowska – Kassyk w Końskich, ul. Gimnazjalna 41b
5. Indywidualna Specjalistyczna Praktyka Lekarska lek. Piotr Kazanecki w Radoszycach, ul. Rynek 11
Informujemy jednocześnie, iż Zakłady Opieki Zdrowotnej mają dowolność w zatrudnianiu lekarzy uprawnionych do przeprowadzania badań profilaktycznych, również z terenu innych województw” – informuje nas Katarzyna Przemirska, Dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Kielcach.

Mamy więc swego rodzaju „spychologię”, bo tak naprawdę nikt nie czuje się odpowiedzialny za to, iż dostęp do medycyny pracy w regionie jest utrudniony. Niestety cierpią na tym Ci, którzy zapewniają stabilność finansową rynku, dają prace i generują największy procent polskiego kapitału, a którzy jednocześnie z roku na rok są obciążani coraz to większymi składkami zdrowotnymi – lokalni przedsiębiorcy.