Czy to koniec mroźnych zim? To może być najcieplejszy początek roku w historii!

1 tydzień temu

Zima 2025 roku może przejść do historii jako jedna z najcieplejszych! Eksperymentalna prognoza pogody opracowana przez Zakład Analiz Meteorologicznych i Prognoz Długoterminowych IMGW wskazuje na średnie temperatury wyraźnie powyżej normy wieloletniej. Według ekspertów okres zimowy kurczy się w zastraszającym tempie, ustępując miejsca dłuższym, gorętszym latom.

Fot. Pixabay

Prognoza IMGW obejmująca okres od stycznia do kwietnia 2025 roku pokazuje, iż w pierwszych miesiącach roku temperatura w całym kraju znacząco przekroczy normy z lat 1991-2020. W styczniu, lutym i marcu czeka nas zimowa anomalia termiczna. Czy to zapowiedź końca mroźnych i śnieżnych zim, jakie znaliśmy?

Dr Radosław Droździoł z IMGW potwierdza, iż choć prognoza jest eksperymentalna, trend jest niepokojący. „Wszystko wskazuje na to, iż w Europie zanikają przejściowe pory roku, takie jak przedwiośnie i przedzimie. Klimat zmienia się w tempie, którego nie przewidziano jeszcze dekadę temu” – alarmuje.

Ekspert ds. klimatu, dr Adam Jaczewski, ostrzega przed drastycznymi konsekwencjami tych zmian. „Wcześniejsze budzenie się roślin po zimie oznacza większą podatność na przymrozki. To może katastrofalnie wpłynąć na plony – od owoców po zboża” – mówi. Koszty dostosowania rolnictwa do nowych realiów klimatycznych mogą być gigantyczne, a jednocześnie nieuniknione.

Zmiany klimatyczne oznaczają także większą zmienność w opadach. Styczeń i luty mogą przynieść większe ilości opadów, ale jak podkreśla dr Droździoł, „nie wiemy, czy będą to deszcze, czy śnieg”. Co gorsza, możemy spodziewać się dłuższych okresów suszy, przerywanych przez gwałtowne, niszczycielskie ulewy.

Dr Jaczewski dodaje, iż wszystko zależy od tego, ile dwutlenku węgla przez cały czas będziemy emitować. „Im większa emisja, tym bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe nas czekają” – przestrzega.

Eksperci wskazują na konieczność pilnych działań adaptacyjnych. Nowe gatunki roślin, bardziej odporne na zmieniający się klimat, mogą stać się koniecznością. Jednak koszty takich zmian mogą okazać się zaporowe.

Prognoza IMGW powstała na podstawie autorskich modeli oraz analiz międzynarodowych, m.in. NOAA i ECMWF. To, co dziś jest eksperymentem, już jutro może być naszą rzeczywistością.

Czy zima 2025 będzie początkiem nowej ery klimatycznej? Jedno jest pewne – przyszłość naszego klimatu leży w naszych rękach, a alarmy naukowców nie mogą być już dłużej ignorowane.

Źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału