Dąbroczanka Pępowo kończy rundę porażką

3 godzin temu
Zdjęcie: foto archiwum Życia Gostynia


We wtorek Dąbroczanka Pępowo stanęła przed szansą zdobycia po raz trzeci w historii klubu Pucharu Polski. Niestety mecz w Jutrosinie nie potoczył się po myśli trenera Tomasza Leciejewskiego. Dąbroczanka przegrała z Orlą Jutrosin 1 : 4. Cztery dni później piłkarze drużyny z Pępowa mogli się, choć częściowo zrehabilitować w Wilkowicach.

Piłkarze Dąbroczanki Pępowo „bili głową w mur”

W sobotnim mecz padła tylko jedna bramka. Już w czwartej minucie Tomasza Dembskiego pokonał Paweł Stachowiak. Goście mieli dużo czasu odrobić stratę, ale im się to nie udało. Piłkarze Dąbroczanki przez prawie dziewięćdziesiąt minut „bili głową w mur”.

- Przegraliśmy po błędzie już w czwartej minucie, który ustawił spotkanie. Przez resztę meczu praktycznie nie schodziliśmy z połowy przeciwnika, konsekwentnie napierając i próbując odrobić straty. Stworzyliśmy wiele klarownych okazji, jednak brakowało skuteczności i odrobiny szczęścia pod bramką rywala. Mimo dominacji i ciągłego „bicia głową w mur” wynik nie uległ zmianie. Przy większym zaangażowaniu niektórych zawodników rezultat mógłby wyglądać zupełnie inaczej – podsumował trener Dąbroczanki Pępowo Tomasz Leciejewski.

Dąbroczanka Pępowo rundę jesienną kończy z dziewiętnastoma punktami. Po sobotnich meczach drużyna Tomasza Leciejewskiego zajmuje dziesiąte miejsce.

https://gostynska.pl/sport/zwycieskie-zakonczenie-rundy-jesiennej-w-gostyniu/orueyFK8yPW40HTTWy58

Korona Wilkowice – Dąbroczanka Pępowo 1 : 0 (1 : 0)
1 : 0 - (4')
Dąbroczanka: Dembski – Snela, Cubal, Pospiech, T. Malcherek, Gościański, Gronowski, Łyszczak, Dorsz (65’ Ratajczak), Konieczny (70’ Markowski), Kowalewski

Idź do oryginalnego materiału