Na olsztyńskich Dajtkach trwa budowa nowego osiedlowego pumptracka – toru rowerowego, który zwyciężył w XI edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. To inwestycja, na którą czekało wielu miłośników dwóch kółek, niezależnie od tego, czy jeżdżą na rowerach górskich, BMX-ach, MTB, dirtowych czy gravelach.
Nowy obiekt powstaje z asfaltową nawierzchnią, co znacząco ograniczy potrzebę częstych napraw i pozwoli korzystać z toru przez większą część roku. Projekt przewiduje specjalnie ukształtowane przeszkody, dzięki którym można będzie płynnie rozpędzać się i utrzymywać prędkość bez pedałowania. Dla bardziej zaawansowanych przygotowano elementy do nauki skakania, a początkujący rowerzyści będą mogli bezpiecznie ćwiczyć manewry, m.in. skręcanie w obie strony bez zmiany kierunku jazdy.
— To miejsce już niedługo stanie się świetną przestrzenią do zabawy i treningu na rowerze w Olsztynie — podkreśla Beata Kardynał-Stawicka, koordynatorka OBO. — Każdy, kto lubi aktywnie spędzać czas na rowerze, będzie tu na pewno zajeżdżał — dodaje.
Pumptrack będzie miał 73 metry długości i 1,7 metra szerokości. Zaplanowano trzy profilowane zakręty o promieniu 4 metrów, a całkowita powierzchnia inwestycji, wraz z placem wypoczynkowym, przekroczy 340 m². Sama asfaltowa część zajmie około 184 m².
Obok toru powstanie też strefa odpoczynku i przygotowania do jazdy. Znajdą się w niej ławki, stojaki rowerowe, kosze oraz tablica z regulaminem, co ma zwiększyć komfort użytkowników i uporządkować przestrzeń.
Nowa inwestycja na Dajtkach zapowiada się jako atrakcyjne miejsce zarówno dla młodych rowerzystów, jak i bardziej doświadczonych miłośników jazdy terenowej.
źródło: UM Olsztyna

4 tygodni temu











