Tenisiści stołowi klubu Dartom Bogoria dziś o poranku wyruszyli na istotny turniej.
Po raz pierwszy w blisko 20-letniej historii klubu zawodnicy z Grodziska Mazowieckiego znaleźli się w gronie czterech najlepszych zespołów Europy.
Rozgrywki Final Four Ligi Mistrzów odbędą się w nadchodzący weekend w niemieckim Saarbrücken.
Dartom Bogoria w Final Four Ligi Mistrzów
Drużynie na lotnisku w ostatnich chwilach przed wylotem na zawody towarzyszył reporter Polskiego Radia RDC.
„Damy z siebie wszystko” – zapowiada trener Bogorii Paweł Fertikowski.
– Pracowaliśmy do tej pory, odzwierciedlając mniej więcej grę przeciwnika. Staramy się odtwarzać pewne schematy, które oni mają, pewien układ gry i kombinacje. Już dzisiaj zaczniemy treningi z gospodarzami, żeby się zaaklimatyzować. Mamy trochę więcej czasu w zapoznanie się, a w piątek się przenosimy na arenę, gdzie w sobotę i w niedzielę odbędzie się turniej – dodał Fertikowski.
Dartom w pierwszym meczu półfinałowym zmierzy się z Borussią Düsseldorf.
Starcie z najlepszymi z Europy
Jak mówi zawodnik Dartom Bogorii, 18-letni Miłosz Redzimski, „drużyna nie może doczekać się starcia z najlepszymi zawodnikami Europy”.
– Timo Boll to legenda, już trzy razy udało mi się z nim zagrać, ale nie grałem na przykład z Qiu Dangiem, który też wystąpi w półfinałach. Ostatni raz przegrałem z Antonem Kallbergiem, więc na pewno chętnie bym się zrewanżował.
Dobrze się przygotujemy, nie możemy się doczekać pojedynku – wyznaje Redzimski.
Półfinały Final Four Ligi Mistrzów w tenisie stołowym odbędą się już w najbliższą sobotę 31 maja. 1 czerwca zwycięskie drużyny rozegrają mecz finałowy.