Debiut trenera Dariusza Pietrasiaka na remis. Adrian Szynka trafił bezpośrednio z rzutu rożnego

Pod koniec października 1977 r. na legendarnym Stadionie Śląskim w Chorzowie, pomocnik piłkarskiej reprezentacji Polski Kazimierz Deyna egzekwując rzut rożny, pokonał bezpośrednio golkipera Portugali. Trafienie rozgrywającego reprezentacji Polski było jednym z pamiętnych momentów, w dziejach rodzimego futbolu. Do historii przejdzie także trafienie playmakera Staru Starachowice Adriana Szynki. 28-latek, który po zakończeniu sezonu ma przenieść się do kraśnickiej Stali, zapewnił swojej ekipie punkt w rywalizacji z KS Wiązownicą. Faworytem sobotniego starcia w ramach 29. kolejki III ligi gr. IV byli przyjezdni. - Dla nas każde, najbliższe spotkanie będzie ważne. Mamy do zrealizowania pewne cele, których się trzymamy – mówił w trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej nowy szkoleniowiec Staru Starachowice Dariusz Pietrasiak. 45-letni trener w spotkaniu wyjazdowym z KS Wiązownica zadebiutował w roli coacha zielono-czarnych. Były reprezentant Polski (2A) i jako zawodnik mistrz kraju w barwach Śląska Wrocław, tak jak zapowiadał tak zrobił.

- Nie będziemy dokonywać rewolucji w składzie. W najbliższych tygodniach będę chciał baczniej przyjrzeć się graczom, jakich mamy do dyspozycji w kadrze – zaznaczył Pietrasiak, który w wyjściowej 11 postawił adekwatnie na tych samych futbolistów, na których jeszcze kilka dni temu stawiał Przemysław Cecherz. W podstawowym składzie, coach Staru zdecydował się m.in. na Franciszka Lipkę i doświadczonego pomocnika Sławomira Dudę, w roli gracza zabezpieczającego