Na półmetku rozgrywek Ligi Centralnej piłkarek ręcznych Suzuki Korona Handball Kielce zajmuje 2. miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do lidera Elmas-KPS APR Radom.
Podopieczne Szymona Żaby–Żabińskiego radzą sobie na tyle dobrze, iż realne staje się wygranie tych rozgrywek i zapewnienie sobie promocji do krajowej elity.
– Nie planowaliśmy, nie boję się tego powiedzieć, awansu do Superligi, ale nie można wejść do szatni i powiedzieć dziewczynom, iż mają nie wygrywać. Przed sukcesem nie da się obronić. Niech grają i zwyciężają, a gdzie nas to zaprowadzi? Zobaczymy. Wówczas będziemy się z prezesem Michałem Chwalińskim zastanawiać, co zrobić, żeby było dobrze – stwierdził wiceprezes zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Korona Handball występowała w elicie w sezonach 2017/18 i 2018/19. Potem spadła do 1. Ligi pierwszej ligi, bo nie otrzymała licencji na pozostanie w PGNiG Superlidze.


1 godzina temu















