Czwarty dzień Festiwalu Deszczowa Poezja upłynął w towarzystwie Magdaleny Bielskiej i Wojciecha Bonowicza, którzy spotkali się z publicznością w pszczyńskich kawiarniach. A wiersze - jak co roku - pojawiły się tam, gdzie najmniej się ich spodziewamy: na ulicach, wśród ludzi, w codzienności.