DevelopRes w Płowidiw gra o awans

W meczu w Rzeszowie DevelopRes pokonał zespół z Bułgarii 3-1. Fot. CEV

W czwartek (godz. 18 czasu polskiego) wicemistrzynie Polski, DevelopRes Rzeszów zmierzą się z mistrzem Bułgarii, Maritzą Płowdiw w ramach rozgrywek Ligi Mistrzyń. Na Podpromiu zespół trenera Michala Maska wygrał 3-1, a teraz żeby być pewnym awansu potrzebują dwóch wygranych setów. Ekipa z Podkarpacia liczy na komplet punktów.

SIATKÓWKA. LIGA MISTRZYŃ

Mistrz Bułgarii, Maritza Płowdiw w rodzimej lidze, prowadzony przez tureckiego szkoleniowca, który był drugim trenerem w reprezentacji Serbii, Ahmetcana Ersimseka, nie ma sobie równych. Wygrał wszystkie dziewięć meczów z kompletem punktów. Natomiast w LM zespół z Płowidiw w czterech dotychczas rozegranych meczach wygrał tylko raz na wyjeździe z Mladost Zagrzeb 3-1. Jak do tej pory siatkarki z Płowdiw u siebie zagrały tylko jeden mecz przegrywając z A. Carraro Imoco Conegliano, a obejrzało go 1780 widzów.

Boisko w hali Kolodruma w Płowdiw otoczone jest torem kolarskim, a obiekt może pomieścić ponad 6 tys widzów. (Fot. CEV).

Faworytem czwartkowej konfrontacji jest zespół z Rzeszowa, który zamierza zakończyć rozgrywki grupowe z jak najlepszym bilansem (zachowuje choćby szanse na zajęcie pierwszego miejsca) co oznaczałoby lepsze rozstawienie w dalszej fazie rozgrywek.

– Zakładamy, iż wygramy to spotkanie za trzy punkty i teoretycznie nie powinno być z tym problemów, ale wiemy też jak to bywa na takich wyjazdach – mówiła Weronika Centka-Tietianiec, środkowa DevelopResu. – Musimy się dostosować do hali rywalek (boisko w hali Kolodruma otoczone jest torem kolarskim, a obiekt może pomieścić ponad 6 tys widzów – przyp. red.), gdzie jeszcze nie grałyśmy. Trzeba poczuć na własnej skórze światło i przestrzeń. Oczywiście największy problem mają z tym rozgrywające, bo trzeba się odnaleźć na odległości. Brzmi to może trochę paradoksalnie, ale to są bardzo ważne rzeczy na tej pozycji. Zakładamy jednak, iż teoretycznie będzie to dla nas bardzo przyjemny mecz. Liczymy się też z tym, iż będzie większa walka ze strony rywalek niż w tym pierwszym spotkaniu u nas – stwierdza środkowa DevelopResu.

Przypomnijmy, iż bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tylko zwycięzcy grup, a ekipy z drugich miejsc plus drużyna z trzeciego miejsca z najlepszym bilansem utworzą pary barażowe, które wyłonią trzech kolejnych ćwierćfinalistów.

Maritza Płowdiw – DevelopRes Rzeszów, czwartek, godz. 18 (transmisja Polsat Sport2)

PRZECZYTAJ TEŻ: Nowe stroje reprezentacji Polski