„Die Welt” – „Niemcy zmierzają ku katastrofie”

bejsment.com 13 godzin temu

Znicze w miejscu zamachu na bożonarodzeniowy jarmark w Magdeburgu.

Redaktor naczelny niemieckiego dziennika „Die Welt” alarmuje, iż Niemcy utraciły kontrolę nad swoimi granicami i nieświadomie zmierzają ku poważnemu kryzysowi.

Ostatnie wydarzenia wstrząsnęły opinią publiczną w Niemczech. Zamach na jarmark świąteczny w Magdeburgu, w którym zginęło pięć osób, a ponad dwieście zostało rannych, poruszył cały kraj. Sprawcą tragedii okazał się 50-letni Saudyjczyk, pracujący jako lekarz w Niemczech.

„Kiedy Niemcy wyciągną lekcje ze swoich błędów?”

W swoim artykule Ulf Poschardt, redaktor naczelny Die Welt, podkreśla, iż kraj traci kontrolę nad tym, kto wjeżdża na jego terytorium. Jego zdaniem to właśnie brak nadzoru nad granicami prowadzi do niebezpiecznych sytuacji i naraża społeczeństwo na coraz większe ryzyko.

„Jarmark bożonarodzeniowy znów stał się celem brutalnego ataku. Tego rodzaju zamachy mają na celu zamianę ostatnich przestrzeni symbolizujących świecką tradycję chrześcijańską w miejsca pełne bólu i traumy. Kiedy Niemcy wreszcie wyciągną wnioski ze swoich błędów?” – pyta Poschardt.

Atak na tradycję i tożsamość

Dziennikarz nie szczędził ostrych słów, opisując atak jako wymierzony w „jeden z ostatnich popularnych symboli chrześcijańskiej tradycji w społeczeństwie, które pozbawione jest odwagi i zdominowane przez lęk”. Wskazał na działania lewicy, która dążyła do zmiany nazwy jarmarków bożonarodzeniowych na „zimowe” oraz usuwania krzyży z przestrzeni publicznej.

Redaktor zauważył także, iż z każdym rokiem rośnie dyskryminacja chrześcijan w Niemczech, podczas gdy temat ten pozostaje ignorowany.

Zawstydzająca defensywa

Poschardt krytycznie ocenił dotychczasowe środki ochrony jarmarków świątecznych, takie jak blokady ulic czy słupki, jako dowód na to, iż Niemcy nie tylko utraciły kontrolę nad swoimi granicami, ale także nad tym, kto mieszka w kraju. „Zmierzamy ku katastrofie” – ostrzegł.

Winni politycznej odpowiedzialności

Autor artykułu zwrócił uwagę, iż Niemcy, poddając się wewnętrznej nienawiści wobec własnej tożsamości, dają satysfakcję swoim przeciwnikom – wrogom chrześcijańsko-żydowskiego Zachodu. Oportunistyczna polityka lewicy, a choćby centrowej CDU za czasów Angeli Merkel, zdaniem Poschardta, przyczyniła się do erozji chrześcijańskiego wizerunku Niemiec.

„Niemcy muszą w końcu wyciągnąć wnioski ze swoich błędów i zastanowić się, kto odpowiada politycznie za tę sytuację. Mamy tego dość” – podsumował.

Idź do oryginalnego materiału