Dieguez po operacji. Wypada na wiele tygodni

dziendobrybialystok.pl 5 godzin temu

Adrian Dieguez miał uszkodzone wiązadła poboczne i jest już po zabiegu. Obrońca Jagiellonii doznał kontuzji na zgrupowaniu w Belek i od razu powrócił do Polski na badania. Zapadła decyzja o zoperowaniu kolana i choć nikt oficjalnie nie podał ile potrwa rozbrat z piłką to wiadomo, iż nie krócej niż 10 tygodni. Oznacza to, iż w najlepszym razie Hiszpan będzie mógł grać dopiero na finiszu rozgrywek. Żółto-czerwoni muszą zacząć rozglądać się za zastępstwem. To był zwyczajny pech - zawodnik w trakcie treningu doznał urazu kolana i od razu został odesłany do Polski na kompleksowe badania. Okazało się, iż nie jest zwykły, banalny uraz, który da się wyleczyć bez zabiegu i Dieguez musiał poddać się operacji. Wszyscy w klubie mają nadzieję, iż zawodnik niebawem wróci do zespołu, ale na razie Jagiellonia będzie musiała radzić sobie bez niego. - Trzymamy kciuki za szybki powrót Adriana. Na pewno nie jest to nic przyjemnego, ani dla niego, ani dla zespołu, którego jest istotną częścią. Wszyscy jesteśmy teraz z nim i mamy nadzieję, iż jego przerwa nie potrwa zbyt długo - tak Adrian Siemieniec skomentował przykre wydarzenia w klubowych mediach. Łukasz Masłowski, dyrektor sportowy żółto-czerwonych już zaczął rozglądać się za zastępstwem, bo Jagiellonię już na starcie rozgrywek (ruszają na początku lutego) czeka wiele meczy o dużym ciężarze gatunkowym. PS

Idź do oryginalnego materiału