Dla Cracovii sezon mógłby się już skończyć. „Jesteśmy dumni”

2 tygodni temu

Wyjazdowa wygrana z mistrzem Polski i miejsce na podium po pierwszej kolejce – z uśmiechem można stwoierdzić, iż sezon jeszcze dobrze się nie zaczął, a dla Cracovii mógłby się już skończyć. „Pasy” dawno nie zanotowały tak dobrego startu.

Gdy Ekstrakasa SA rozpisała terminarz, można było mieć wrażenie, iż piłkarze Cracovii zostali wrzuceni na najgłębszą wodę. Nie dość, iż rozgrywki zaczynali meczem z mistrzem Polski Lechem Poznań, to jeszcze na jego stadionie. Okazało się jednak, iż krakowianie taką sytuację są w stanie zamienić w atutu.

„Pasy” w Poznaniu zagrały dobrze, ale przede wszystkim skutecznie i wygrały aż 4:1.

– Byłoby wielkim brakiem pokory, gdybyśmy wcześniej myśleli, iż wygramy tak wysoko na terenie mistrza. Przyjechaliśmy po punkty i wykorzystać nasze atuty. Pokazaliśmy nasze dobre strony – byliśmy szybcy w ataku, agresywni i zdyscyplinowani w organizacji gry – podkreśla Luka Elsner, trener Cracovii.

– Dla nas to świetny start sezonu, jesteśmy dumni z postawy. Wykazaliśmy ogromną skuteczność we adekwatnych momentach. Potrafiliśmy odbierać piłkę agresywnym pressingiem i zdobyć z tego piękne gole, zachowując przy tym wysoki poziom dyscypliny taktycznej. Musimy podtrzymać to tempo w kolejnym meczu – dodaje szkolenowiec.

O meczach na szczycie w drugiej kolejce można mówić oczywiście tylko z przymrużeniem oka, ale właśnie takim spotkaniem będzie piątkowe spotkanie Cracovia – Termalica Bruk-Bet Nieciecza. „Pasy” w tabeli zajmują bowiem trzecie miejsce, a „Słonie” są na drugim, dzięki pokonaniu Jagiellonii Białystok 4:0.

Michał Lop

Idź do oryginalnego materiału