Dlaczego Gutwin jest Gutwinem? [VIDEO]

1 tydzień temu

Osiedle Gutwin, położone jest w północnej części Ostrowca Świętokrzyskiego, tuż przy drodze prowadzącej w kierunku Sienna. To właśnie wokół ulicy Siennieńskiej powstawało i „rozrastało” się to osiedle.

– Dziś Osiedle Gutwin to taka typowa „sypialnia miasta” – osiedle domków jednorodzinnych, z własnym kościołem, własną parafią. Jednak najbardziej kojarzone jest z ośrodkiem wypoczynkowym, położonym bardzo urokliwie wśród lasów – mówi Monika Bryła-Mazurkiewicz, historyk, regionalista, prezes centrum Krajoznawczo-Historycznego imienia profesora Mieczysława Radwana w Ostrowcu Świętokrzyskim.

To miejsce chętnie wybierane na spacery, odpoczynek po całym tygodniu pracy, czy uprawianie aktywności fizycznej przez ostrowczan.

Gutwin na starej fotografii
Źródło: Archiwum prywatne naOSTRO.info

Dzisiejszy Gutwin złożony jest z trzech historycznych osad: Rzeczki, Kopaniny, i osady leśnej Gutwin.

– Nazwa Rzeczki pochodzi od licznych cieków wodnych i strumyków, które znajdują się na jej terenie. Największym strumykiem jest Struga Denkowska, która jest dopływem rzeki Kamiennej. Kopaniny z kolei, to nazwa związana z uprawą roli. Sama nazwa Kopanina oznacza karczowisko, czyli miejsce wykarczowane. W przeszłości właściciele dóbr ostrowieckich na prośbę mieszkańców miasta, tych którzy trudnili się rolnictwem, ten fragment lasów wykarczowali pod uprawy – mówi Monika Bryła-Mazurkiewicz.

Gutwin na starej fotografii
Źródło: Archiwum prywatne naOSTRO.info

Gutwin zaś to nazwa patronimiczna, pochodząca od Ignacego Gutwina, którego naziwsko występuje również w formie Gutfin.

– Ignacy Gutwin był dawnym gajowym lasów ostrowieckich, postać jak najbardziej historyczna. Dzięki metrykom parafialnym wiemy, iż w kościele pod wezwaniem Świętego Michała były chrzczone jego dzieci. Zmarł w 1847 roku. Od nazwy tej osady leśnej z czasem rozciągnęła się nazwa na całe osiedle. Proces kształtowania się tego osiedla to proces przekształcania się podmiejskich osad. Dzisiaj miejsce to jest już bardzo gęsto pokryte domkami jednorodzinnymi – podsumowuje Monika Bryła-Mazurkiewicz.

Idź do oryginalnego materiału