„Do ostatniego okrążenia nie wiadomo, co się stanie”. Za nami III wyścig Endurance

12 godzin temu
Podczas wczorajszego (24.03.) wyścigu Endurance zawodnicy mieli do pokonania 100 okrążeń. - Każdy z uczestników musiał odbyć cztery trzyminutowe pit stopy. Tu liczyło się nie tylko ściganie, ale też i taktyka – stwierdził Maciej Marcinkiewicz, właściciel Toru Kormoran Elbląg.


Zawody odbyły się na Torze Kormoran przy ul. Płk. Dąbka. - Każdy z kierowców miał team managera, który decydował o tym, w którym momencie najlepiej zjechać, żeby nie stracić...
Idź do oryginalnego materiału