Do Tychów dotarła już pierwsza partia nowych trolejbusów zamówionych dla Tyskich Linii Trolejbusowych. Na miejscu jest 6 z 18 pojazdów, które mają wyjechać na trasy w 2026 roku. Dostawy – zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami – miały rozpocząć się jesienią 2025 r.
Nowe trolejbusy mają być wyposażone w rozwiązania poprawiające komfort i bezpieczeństwo podróżowania. Każdy z nich będzie mógł przejechać ok. 20 km bez podłączenia do sieci trakcyjnej, co ma ułatwić utrzymanie kursów w przypadku objazdów, modernizacji sieci oraz w przyszłości umożliwić poprowadzenie linii tam, gdzie trakcji nie ma.
W standardzie przewidziano m.in. niskopodłogowe nadwozie dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, klimatyzację całopojazdową, rozbudowany system informacji pasażerskiej oraz defibrylator AED. Nowością mają być białe elektroniczne tablice kierunkowe oraz drzwi otwierane na zewnątrz, które mają usprawnić wymianę pasażerów na przystankach.
Kierowcę mają wspierać zaawansowane systemy bezpieczeństwa. Kabina jest wydzielona do połowy pierwszych drzwi i wyposażona m.in. w podgrzewany i wentylowany fotel. Zamiast tradycyjnych lusterek zewnętrznych zastosowany ma być cyfrowy system eMirror. W wyposażeniu ma się znaleźć także system zapobiegający powstawaniu oblodzenia na sieci trakcyjnej zimą.
Pojazdy produkuje Solaris Bus & Coach we współpracy ze Škoda Electric. Nadwozia powstają w Bolechowie pod Poznaniem, następnie trafiają do czeskiego Pilzna, gdzie montowany jest napęd trolejbusu. Tam realizowane są też jazdy próbne i proces homologacji, a gotowe pojazdy są dostarczane do Tychów.
Zakup realizują Tyskie Linie Trolejbusowe Sp. z o.o. na podstawie umowy z NFOŚiGW. Projekt jest finansowany ze środków UE w ramach Krajowego Planu Odbudowy – według informacji spółki dofinansowanie z KPO ma pokryć 100% kosztów zakupu, czyli 49 998 600 zł.

1 godzina temu







