Nadchodząca czerwcowa waloryzacja kapitału emerytalnego może przynieść niespodziewane finansowe korzyści dla osób planujących przejście na emeryturę w najbliższym czasie. Prognozowany rekordowy wskaźnik waloryzacji na poziomie 14,2-14,3 procent sprawia, iż odkładając decyzję o przejściu na emeryturę zaledwie o kilka tygodni, można zyskać choćby 500 złotych miesięcznie przez całą emeryturę. Ten finansowy bonus nie jest jednak dostępny dla wszystkich – dotyczy wyłącznie osób, które dopiero rozpoczną pobieranie świadczeń emerytalnych po 1 lipca 2025 roku.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Czerwcowa waloryzacja to jeden z kluczowych mechanizmów polskiego systemu emerytalnego, który często pozostaje w cieniu marcowej waloryzacji już wypłacanych świadczeń. Warto jednak zrozumieć fundamentalną różnicę między tymi dwoma procesami. Marcowa waloryzacja dotyczy emerytur już wypłacanych i polega na podniesieniu wszystkich świadczeń o określony procent. Natomiast czerwcowa waloryzacja odnosi się do kapitału emerytalnego zgromadzonego na kontach i subkontach w ZUS osób, które jeszcze nie przeszły na emeryturę.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych każdego roku w czerwcu przeprowadza aktualizację wartości zgromadzonych składek wszystkich ubezpieczonych. Obejmuje ona całość kapitału emerytalnego zebranego do końca poprzedniego roku kalendarzowego. Ta procedura ma fundamentalne znaczenie dla osób, które planują zakończyć aktywność zawodową i rozpocząć pobieranie emerytury, ponieważ bezpośrednio wpływa na wysokość ich przyszłych miesięcznych świadczeń.
Tegoroczna waloryzacja zapowiada się wyjątkowo korzystnie. Według prognoz ekonomistów, wskaźnik waloryzacji może osiągnąć poziom 14,2-14,3 procent, co stanowi jeden z najwyższych wyników w ostatnich latach. Dla porównania, w poprzednich latach wskaźniki waloryzacji wynosiły: 11,9 procent w 2024 roku, 13,8 procent w 2023 roku i 9,2 procent w 2022 roku. Tak wysoki wskaźnik oznacza, iż osoby z wysokim zgromadzonym kapitałem emerytalnym mogą zyskać naprawdę znaczące kwoty.
Skąd bierze się tak wysoki wskaźnik waloryzacji? Jest on powiązany z tempem wzrostu sumy przypisów składek na ubezpieczenia społeczne. Dane opublikowane przez ZUS wskazują, iż przypis składek za pierwsze trzy kwartały ubiegłego roku miał tempo wzrostu równe 14,6 procent. Choć od połowy roku tempo to zaczęło powoli hamować, to i tak pozostaje na bardzo wysokim poziomie. Ta dynamika wynika przede wszystkim z dobrej sytuacji na rynku pracy, wzrostu zatrudnienia oraz podwyżek wynagrodzeń, które przekładają się na wyższe składki emerytalne.
Waloryzacja obejmuje zarówno składki zgromadzone na podstawowym koncie emerytalnym, jak i na subkoncie. Subkonto emerytalne to mechanizm wprowadzony po częściowej likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych, którego celem jest ochrona aktywów przed gwałtownymi wahaniami na rynku kapitałowym. Środki na subkoncie są waloryzowane według nieco innych zasad niż składki na koncie podstawowym, co dodatkowo komplikuje cały system, ale w obecnych warunkach obie części kapitału emerytalnego zyskają na wartości.
Dla kogo czerwcowa waloryzacja będzie najbardziej korzystna? Największe korzyści odniosą osoby, które zgromadziły duży kapitał emerytalny i planują przejść na emeryturę w najbliższym czasie. Szczególnie dotyczy to osób, które przez wiele lat otrzymywały relatywnie wysokie wynagrodzenia i odprowadzały wysokie składki. W ich przypadku wzrost świadczenia emerytalnego może rzeczywiście sięgnąć wspomnianej kwoty 500 złotych miesięcznie.
Przykładowo, osoba, która zgromadziła na swoim koncie emerytalnym kapitał w wysokości 800 tysięcy złotych, po waloryzacji na poziomie 14,3 procent zyska dodatkowe 114 400 złotych. Przyjmując, iż przejdzie na emeryturę w wieku 65 lat (mężczyzna), gdy średnie dalsze trwanie życia wynosi około 230 miesięcy, samo zwiększenie kapitału o kwotę waloryzacji przełoży się na dodatkowe 497 złotych miesięcznie przez całe życie na emeryturze. W przypadku kobiety przechodzacej na emeryturę w wieku 60 lat (z dłuższym średnim dalszym trwaniem życia wynoszącym około 260 miesięcy), ten sam kapitał da nieco mniejszy, ale wciąż znaczący wzrost miesięcznego świadczenia o około 440 złotych.
Warto podkreślić, iż wysokość potencjalnego zysku zależy od kilku czynników. Najważniejszy z nich to oczywiście wielkość zgromadzonego kapitału – im wyższy kapitał, tym większa kwota waloryzacji. Drugim kluczowym elementem jest wiek przejścia na emeryturę. Im później dana osoba zdecyduje się rozpocząć pobieranie świadczenia, tym wyższa będzie jej miesięczna emerytura. Wynika to z faktu, iż zgromadzony kapitał dzielony jest przez mniejszą liczbę miesięcy prognozowanego dalszego trwania życia. Dodatkowo, dłuższa praca oznacza również więcej wpłacanych składek, co dalej zwiększa kapitał emerytalny.
W świetle tych informacji, eksperci ds. ubezpieczeń społecznych jednogłośnie rekomendują, aby osoby planujące przejście na emeryturę w pierwszej połowie 2025 roku rozważyły odłożenie tej decyzji przynajmniej do lipca. choćby krótkie opóźnienie może przełożyć się na znaczącą różnicę w wysokości świadczenia pobieranego przez wiele lat. Jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę rosnące koszty życia i potrzebę zapewnienia sobie godnego poziomu zabezpieczenia finansowego na starość.
Co ciekawe, czerwcowa waloryzacja to niejedyny powód, dla którego warto unikać przechodzenia na emeryturę właśnie w czerwcu. Istnieje również tzw. „pułapka czerwcowa”, związana z mechanizmem waloryzacji składek przy wyliczaniu emerytury. Osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu tracą część waloryzacji kwartalnej, co może skutkować niższym świadczeniem niż w przypadku przejścia na emeryturę w maju lub lipcu. Choć przepisy w tym zakresie były kilkukrotnie tymczasowo zmieniane, warto zawsze sprawdzić aktualne regulacje przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Mechanizm czerwcowej waloryzacji kapitału emerytalnego jest skomplikowany, ale zrozumienie jego podstaw może przynieść wymierne korzyści finansowe. W prosty sposób można to wyjaśnić tak: ZUS przelicza wszystkie zgromadzone przez nas składki, podnosząc ich wartość o ustalony wskaźnik. Oznacza to, iż każde 100 złotych zgromadzone na naszym koncie emerytalnym po waloryzacji będzie warte około 114 złotych. Te dodatkowe złotówki, pomnożone przez cały zgromadzony kapitał, dają w efekcie znacząco wyższe świadczenie emerytalne.
Należy zaznaczyć, iż czerwcowa waloryzacja kapitału emerytalnego nie ma żadnego wpływu na osoby, które już przeszły na emeryturę. Ich świadczenia podlegają jedynie marcowej waloryzacji świadczeń, która w 2025 roku wyniosła 8,15 procent. Czerwcowa waloryzacja dotyczy wyłącznie osób, które jeszcze nie rozpoczęły pobierania emerytury i mają zgromadzony kapitał na kontach w ZUS.
Planowanie momentu przejścia na emeryturę staje się więc istotnym elementem strategii finansowej dla osób zbliżających się do wieku emerytalnego. W idealnym scenariuszu, decyzja o zakończeniu aktywności zawodowej powinna być podejmowana po uwzględnieniu wszystkich czynników, które mogą wpłynąć na wysokość przyszłego świadczenia. Oprócz momentu waloryzacji, warto wziąć pod uwagę również swoją sytuację zawodową, stan zdrowia, plany na przyszłość oraz ogólną sytuację gospodarczą.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych zapowiada, iż dokładny wskaźnik waloryzacji zostanie ogłoszony w drugiej połowie czerwca 2025 roku, po zebraniu wszystkich niezbędnych danych statystycznych. Dopiero wtedy będzie można precyzyjnie określić, o ile wzrośnie kapitał emerytalny poszczególnych ubezpieczonych. Jednak już teraz, na podstawie dostępnych prognoz, można stwierdzić, iż będzie to wyjątkowo korzystna waloryzacja.
W kontekście długoterminowego planowania finansowego warto również pamiętać, iż system emerytalny podlega ciągłym zmianom i modyfikacjom. Regularne śledzenie zmian w przepisach oraz konsultacje z doradcami emerytalnymi mogą pomóc w optymalizacji przyszłych świadczeń. Szczególnie istotne jest zrozumienie, jak nasze decyzje zawodowe wpływają na przyszłą emeryturę oraz jakie możliwości dają nam obowiązujące przepisy.
Podsumowując, tegoroczna czerwcowa waloryzacja kapitału emerytalnego zapowiada się wyjątkowo korzystnie, z prognozowanym wskaźnikiem na poziomie 14,2-14,3 procent. Dla osób planujących przejście na emeryturę w najbliższym czasie, odłożenie tej decyzji do lipca może przynieść znaczące korzyści finansowe, sięgające choćby 500 złotych miesięcznie przy wysokim zgromadzonym kapitale. Jest to szczególnie istotne, biorąc pod uwagę, iż emerytura to świadczenie pobierane przez wiele lat, więc choćby niewielka różnica w miesięcznej kwocie przekłada się na znaczącą sumę w dłuższej perspektywie.