Dokonać prawie niemożliwego. Industria podejmuje Aalborg Handbold

Zdjęcie: Dokonać prawie niemożliwego. Industria podejmuje Aalborg Handbold

Bardzo trudny rywal czeka na Industrię Kielce w 7. kolejce Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek grupowych podopieczni Talanta Dujszebajewa zmierzą się przed własną publicznością z najlepszym duńskim zespołem Aalborg Handbold. Spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się w czwartek (13 listopada) o godz. 18.45 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.

Aalborg Handbold jest wiceliderem grupy A. Duńczycy przegrali tylko jeden mecz 18 września w Berlinie z Fuechse 28:31 i tracą do prowadzących Lisów dwa punkty, a o dwa „oczka” wyprzedzają trzeci w tabeli Sporting Lizbona.

Rywali komplementuje rozgrywający Industrii, były gracz zespołu z Aalborga, Słoweniec Alex Vlah, który po raz pierwszy od przyjazdu do Kielc rozmawiał z dziennikarzami po polsku.

– To bardzo, bardzo mocny zespół. Grają bardzo szybko. Mamy swój styl. Wiadomo, iż kluczowa będzie obrona. Podchodzimy do nich z szacunkiem, bo znamy ich moc. Mają bardzo szeroką kadrę. Budują zespół od kilku lat, co sezon dodają nowych, klasowych zawodników. Myślę, iż z roku na rok są coraz lepsi Ich celem jest Final4 i zwycięstwo w całych rozgrywkach. My nie zanotowaliśmy dobrego początku, ale też mamy swoje marzenia i chcemy wygrywać, szczególnie w domu, bo na to zasługują nasi kibice – powiedział Aleks Vlah.

Industria zajmuje 6. miejsce w tabeli grupy A, a więc ostatnie premiowane awansem do 1/8 finału z przewagą 2 punktów nad norweskim Kolstad. Kielczanie, o ile nie wydarzy się nic nieprzewidzianego w ostatniej chwili, przystąpią do czwartkowego meczu z wracającymi po kontuzjach rozgrywającymi Michałem Olejniczakiem, Alexem Dujszebajewem i Szymonem Sićką. Trener Talant Dujszebajew podkreśla, iż ich dyspozycja może nie być jeszcze optymalna.

– Oni też są ludźmi. Nie grali przez kilka tygodni. Ich forma będzie niewiadomą. Będziemy starać się, żeby było jak najlepiej. Kluczem musi być obrona. Nie możemy też gubić piłek w ataku pozycyjnym. Nie można dawać im szans na kontrataki. Oni wygrali niemal wszystkie mecze. Są głównym faworytem do zajęcia miejsca w czołowej dwójce. Mamy do nich niesamowicie duży szacunek – podkreśla Talant Dujszebajew.

Obrotowy kielczan Łukasz Rogulski liczy na głośny doping kibiców.

– Liczymy, iż poniesie nas hala. Mamy dobrze przeanalizowanego rywala. Wiemy, jakim dużym zagrożeniem rzutowym dysponują. Potrafią rzucać choćby z 11 metrów. Zwykle bardzo nieprzyjemnie dla bramkarzy. Mamy swój plan, dużo trenujemy. Skupiamy się na wyłączeniu ich atutów. Liczymy, iż to poskutkuje czymś dobrym dla nas – wyraża nadzieję obrotowy Industrii Łukasz Rogulski.

Mecz 7. kolejki Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych Industria Kielce – Aalborg Handbold rozpocznie się w Hali Legionów w czwartek (13 listopada) o godz. 18.45 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.

---