Dom Flisaka i długa lista spraw do załatwienia. Mieszkańcy nie odpuszczają

wdi24.pl 1 dzień temu

Mieszkańcy Kamieńczyka spotkali się 23 marca w remizie na zebraniu sołeckim. Głównym tematem była potrzeba budowy miejsca integracji — świetlicy, domu kultury czy, jak mówią inicjatorzy, “Domu Flisaka”. Nazwa na razie pozostaje robocza. Najważniejsza jest sama idea stworzenia przestrzeni wspólnej dla mieszkańców. Podczas zebrania powołano komitet społeczny, który ma reprezentować interesy mieszkańców w rozmowach z gminą. Emocji nie brakowało — poruszono również inne sprawy, które od lat pozostają nierozwiązane. Dom Flisaka – robocza nazwa, realna potrzeba Na gminnej działce o powierzchni 800 m², w budynku, który kiedyś pełnił funkcję biblioteki, później Instytutu Pamięci Kardynała Stefana Wyszyńskiego, a jeszcze wcześniej urzędu gminy, mieszkańcy Kamieńczyka chcą stworzyć miejsce integracji. Miałoby ono pełnić funkcję świetlicy lub domu kultury – choć jak podkreślają inicjatorzy, nazwa jest robocza i z pewnością będzie jeszcze ulegać zmianom. Jedna z propozycji to „Dom Flisaka”. Inicjatywa wyszła od Stowarzyszenia Aktywny Kamieńczyk, do którego przyłączyła się wspólnota, Koło Gospodyń Wiejskich oraz sami mieszkańcy. Czytaj też: Walczą o dom kultury. Ich projekt jest sprzeczny z wizją burmistrza Sołtys Kamieńczyka, Adam Bodzan, podkreślił, iż aby usystematyzować wspólne działania, konieczne jest powołanie komitetu, który będ

Idź do oryginalnego materiału