Ogromne załamanie na giełdach i rynkach kapitałowych oraz obawy przed globalną recesją lub choćby nowym kryzysem finansowym — wszystko to jest wynikiem wojny celnej rozpętanej przez Donalda Trumpa. Patrząc z zewnątrz, w działaniach Donalda Trumpa trudno dostrzec sensowny plan. Niemniej jednak, określenie tych wydarzeń mianem wyłącznie szaleństwa jednej osoby byłoby błędem. Główny doradca ekonomiczny Trumpa Stephen Miran dąży do celowego osłabienia dolara bez utraty jego funkcji jako waluty globalnej. To zmiana paradygmatu trwającego od porozumień z Bretton Woods ustanowionych 1944 r. Kluczową groźbę w tym planie ma groźba wycofania amerykańskiego parasola ochronnego.