Remont dopiero się zaczął, a już utrudnia poranne dojazdy do pracy i szkoły. Mowa o ulicy Sokołowskiej w Siedlcach. Wykonawca prac remontuje w tej chwili chodnik, ale docelowo będzie wymieniana tam również nawierzchnia jezdni.
Jak przyznaje dyrektor Katolickiej Szkoły Podstawowej ks. Marcin Olek, „to kłopot dla uczniów, ich rodziców i nauczycieli”.
– Te dni remontu ulicy Sokołowskiej nie będą dla nas łatwe. Czeka nas wszystkich duże wyzwanie. Musimy się z tym liczyć. Musimy na pewno kilka minut czasu więcej dołożyć, by spokojnie do szkoły punktualnie dojechać czy też odebrać dzieciaki po zakończonych zajęciach i wrócić do domów – mówi ksiądz.
Sokołowska całkowicie nieprzejezdna?
W dalszym toku prac ulica zostanie zamknięta. Ze względu na zakres prac i niedaleki planowany termin ich ukończenia, Sokołowska będzie całkowicie nieprzejezdna.
Jak mówi wiceprezydent Siedlec Maciej Nowak, miasto „wie, iż jest trudno, ale prace trzeba wykonać”.
– Wahadłem (wprowadzeniem ruchu wahadłowego – przyp. red.) będzie ciężko to wykonać. Jeszcze analizujemy, ale raczej będzie to zamknięcie praktycznie całościowe. Może na jakieś tam odcinki podzielimy. Wiadomo, ruch ciężarowy będzie musiał się odbywać innymi drogami. Z osobowymi zobaczymy jeszcze – tłumaczy Nowak.
Remont Sokołowskiej na odcinku od Drobika do granic miasta potrwa do połowy grudnia. Koszt prac to około 5 milionów złotych.