Doping jak w ekstraklasie. Udany rewanż Świtu

1 rok temu
Zdjęcie: Doping jak w ekstraklasie. Udany rewanż Świtu


To było prawdziwe piłkarskie święto w Mławie. Kibice zadbali o kapitalną oprawę. Nie zabrakło fajerwerków, stumetrowej flagi, racy dymnych w zielono-białym kolarze oraz prawdziwego morza serpentyn. Zabrakło tylko najwżniejszego czyli zwycięstwa nad drużyną z Nowego Dworu Mazowieckiego.

Jesienią podopieczni Piotr Rzepki wyszarpali zwycięstwo na boisku Świtu w ostatniej akcji meczu. Maciej Rogalski wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego. Wcześniej dwukrotnie wpisał się na listę strzelców Mateusz Stryjewski (asysty przy obu trafieniach zaliczył Piotr Piotrowski).

Niestety popularnego „Rogala” zabrakło w rewanżowym starciu (nadmiar żółtych kartek). W premierowej partii nie było jeszcze widać braku doświadczonego zawodnika. Gospodarze dyktowali warunki – bramki okazały się być kwestią czasu. Ostatecznie w 31. minucie na indywidualną szarżę zdecydował się Joao Odillon. Interwencja obrońcy skończyła się odgwizdaniem rzutu karnego. „Jedenastkę” wykorzystał Mateusz Stryjewski.

Parę chwil później było już 2:0 dla Mławianki. Przejęcie piłki w środku pola pozwoliło wyprowadzić skuteczny kontratak. Michał Stryjewski podał do Mateusza Karola. Młody gracz nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem.

Mimo fatalnego początku rywalizacji, goście z Nowego Dworu Mazowieckiego nie zamierzali odpuścić. Sygnałem ostrzegawczym dla naszego zespołu powinno być wydarzenie z doliczonego czasu gry premierowej partii. Goście wywalczyli rzut karny. Na szczęście Łukasz Sosnowski kropnął z całej siły w poprzeczkę.

Strzelał tylko Świt

Niestety druga połowa potoczyła się już pod dyktando gości. gwałtownie zaliczyli kontraktowego gola – w czterdziestej sekundzie po zmianie stron, rezerwowy Szymon Kuźma pokonał z bliska Piotra Piotrowskiego.

Potem goście atakowali dalej, ale dopiero wejście Jewgienija Radionowa odmieniło szalę na ich korzyść. Ten niezwykle silny napastnik zaczął rozbijać naszych obrońców. Z tego powodu więcej miejsca miał Arkadiusz Ciach.

W 73. minucie skorzystał z tego skwapliwie, doprowadzając do wyrównania. Potem Ukrainiec wywalczył jeszcze rzut karny, choć równie dobrze arbiter mógł odgwizdać faul na Jakubie Rutkowskim. Ciach nie zmarnował „jedenastki”.

W ten sposób komplet punktów pojechał do Nowego Dworu. Choć mławianie próbowali jeszcze przynajmniej doprowadzić do remisu. W końcówce w pole karne rywali powędrował choćby Piotr Piotrowski. Niestety żadna z prób nie przyniosła powodzenia.

Mławianka Mława – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:3 (2:0)
Mławianka: Piotrowski – Skudynowski, Dobek-Pietrowski, Komorowski, Rutkowski (85. Markowicz), Kostyk (66. Kopacz), Wybrańczyk, Karol (66. Tworek), Mat. Stryjewski, Mich. Stryjewski, Odillon
Pozostałe wyniki XXIII kolejki (8 kwietnia): Legionovia – Błonianka 3:0, Unia – Jagiellonia II 1:2, ŁKS II – Pogoń 2:0, Concordia – Pelikan 2:0, Olimpia – Lechia 1:2, Pilica – Sokół 1:0, Warta – Ursus 4:0, Legia II – Broń 5:2
Zaległy mecz IX kolejki (5 kwietnia): Broń – Ursus 0:1

1. Legionovia Legionowo 23 43 49:28
2. Mławianka Mława 23 43 62:42
3. Pogoń Grodzisk Mazowiecki 23 43 42:27
4. ŁKS II Łódź 23 41 52:30
5. Lechia Tomaszów Mazowiecki 23 41 38:27
6. Świt Nowy Dwór Mazowiecki 23 40 43:31
7. Legia II Warszawa 23 38 45:34
8. Unia Skierniewice 22 38 25:18
9. Jagiellonia II Białystok 22 36 46:32
10. Pelikan Łowicz 23 29 34:36
11. Pilica Białobrzegi 23 28 28:37
12. Sokół Ostróda 23 28 37:50
13. Broń Radom 23 26 40:45
14. Olimpia Zambrów 23 23 26:47
15. Błonianka Błonie 23 19 22:43
16. Warta Sieradz 23 19 25:41
17. Concordia Elbląg 21 15 22:41
18. Ursus Warszawa 23 14 26:54

XXIV kolejka (15-16 kwietnia): Błonianka – Mławianka (sobota godz. 13), Świt – Legia II, Broń – Warta, Ursus – Pilica, Sokół – Olimpia, Lechia – Concordia, Pelikan – ŁKS II, Pogoń – Unia, Jagiellonia II – Legionovia

Zaległe spotkanie XIX kolejki (12 kwietnia): Unia – Concordia

Fot: Bogdan Jakubowski

Mławianka - Swit
1 z 80
Idź do oryginalnego materiału