Dotknij Nieba: Zimą Wenus, Saturn i Syriusz zapraszają do obserwacji

10 godzin temu

W najbliższych dniach nocne niebo odkryje przed nami niezwykłe widowisko. jeżeli fascynują Cię gwiazdy, planety i kosmos, warto zarezerwować czas na obserwacje. Damian Jabłeka, Z Planetarium Śląskiego co tydzień w Telewizji TVS zaprasza do spoglądania w niebo i odkrywania tajemnic, jakie skrywa styczniowy firmament.

Wenus spotyka Saturna – 18 stycznia 2025

Już 18 stycznia, o godzinie 18:11, czeka nas wyjątkowe zjawisko – spotkanie Wenus i Saturna. Obie planety znajdą się blisko siebie na niebie, choć ich rzeczywista odległość będzie ogromna. Wenus, jako najjaśniejszy obiekt nocnego nieba, ułatwi lokalizację Saturna. Wystarczy spojrzeć na południowo-zachodni horyzont, gdzie Wenus będzie błyszczeć pierwszym światłem nocy. Saturn, świecący delikatnym pomarańczowym blaskiem, pojawi się nieco na lewo od niej.

Do obserwacji nie potrzebujesz specjalistycznego sprzętu, ale lornetka lub teleskop pozwolą dostrzec więcej szczegółów. Wenus ukaże swoją fazę, przypominającą tarczę Księżyca, a Saturn zachwyci słynnymi pierścieniami. Co ciekawe, zbliżamy się do momentu, gdy pierścienie Saturna staną się niemal niewidoczne – warto więc zobaczyć je, zanim znikną z naszych oczu.

Syriusz – najjaśniejsza gwiazda zimowego nieba

Gdy pożegnamy Wenus i Saturna, wysoko na niebie pojawią się zimowe gwiazdozbiory. Nie sposób przejść obojętnie obok Syriusza, najjaśniejszej gwiazdy nocnego nieba, należącej do konstelacji Wielkiego Psa. Syriusz przyciąga uwagę swoim wyjątkowym blaskiem – jest prawie dwa razy większy od Słońca i znajduje się zaledwie 8,6 lat świetlnych od Ziemi.

Obserwując Syriusza, możemy poczuć, jak blisko nas są inne światy. Gdyby mieszkańcy tej gwiazdy otrzymali od nas wiadomość, dotarłaby do nich w 8,6 roku, a odpowiedź wróciłaby do nas po kolejnych 8,6 roku. To fascynujące, jak czas i przestrzeń w kosmosie wpływają na naszą wyobraźnię.

Nocne niebo zaprasza.

Zimowe niebo, z jego jasnymi gwiazdami i niezwykłymi zjawiskami, to idealna okazja do spędzenia wieczoru z głową w chmurach – a raczej ponad nimi. Wystarczy lornetka, teleskop lub po prostu czyste, ciemne niebo, by odkrywać piękno kosmosu.