Dożynki gminy Skomlin odbyły się we Wróblewie. „Ktoś, kto przyjeżdża do Wróblewa, mówi, iż to nie ten sam Wróblew”

1 rok temu

Wróblew był w tym roku gospodarzem dożynek w gminie Skomlin (wczorajszych relacji zdjęciowych i filmowych szukajcie na naszym Facebooku). Wydarzenie rozpoczęło się mszą świętą w miejscowym kościele w intencji rolników, po niej na boisku nieopodal ruszyła część oficjalna dożynek.

Obchodzimy święto plonów podsumowujące całoroczny trud pracy naszych rolników. W tym roku szczególnie ciężkim, w jakim znalazło się nasze rolnictwo, które pod napływem zbożna z Ukrainy dotknęło każde gospodarstwo, niskie ceny, poniżej kosztów produkcji powodują zubożenie gospodarstw. Za waszą trudną pracę, za wytrwałość z całego serca wam dziś dziękujemy. Bezpieczeństwo człowieka to bezpieczeństwo żywnościowe. Praca rolnika to podstawa egzystencji ludzkiej. – mówił podczas przemówienia wójt gminy Skomlin Grzegorz Maras. W rozmowie z Radiem ZW przyznaje, iż ta miejscowość bardzo się zmieniła w ostatnim czasie. – Dożynki się udały, sporo ludzi przybyło. Proboszcz odprawił msze w intencji zbiorów tegorocznych i rolników, teraz jesteśmy na boisku i świętujemy. Ostatnie 4 lata to duża zmiana. Miejscowość została skanalizowana, powstało około 7 km dróg powiatowych przy współpracy z Urzędem Gminy w Skomlinie, ze środków na rozwój dróg lokalnych. Nie ta miejscowość! Można mieszkańców Wróblewa pochwalić, jeżeli już coś robią, to robią to dobrze. Chciałbym podziękować państwu Spodymkom, bo oni się społecznie zaangażowali w te dożynki.

Grażyna Spodymek, mieszkanka Wróblewa, radna Rady Gminy w Skomlinie:
Podjęliśmy się tych dożynek, ponieważ cieszymy się, iż nasza wioska mogła to zorganizować. Niedawno było oddanie drogi, z której bardzo się cieszymy jako przedstawiciele sołectwa, również mieszkańcy. Nas nie było 37 lat, bo mieszkaliśmy w Katowicach, ale wracając, zastaliśmy to samo. Przez te 5 lat jak tu mieszkamy, nastąpił bardzo duży postęp.

Andrzej Chowis, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego:
Miło mi tu być, bo stąd jestem i tutaj doświadczałem, jak trudna jest praca na roli. Dzisiaj dziękujemy za dar chleba, dziękujemy rolnikom za ich trud, pracę, iż możemy cieszyć się chlebem na polskim stole. Dziękujemy za wiele wyrzeczeń, mimo iż jest więcej sprzętu, top jest to praca pod gołym niebem, jesteście zdani na łaskę pogody. Teraz ktoś, kto przyjeżdża do Wróblewa, mówi, iż to nie ten Wróblew, plany zostały wreszcie zrealizowane i możemy cieszyć się z wielu inwestycji, zadań, które pozwalają lepiej żyć mieszkańcom naszej wsi.

W Skomlinie pojawił się też Marcin Przydacz, Sekretarz Stanu – Szef Biura Polityki Międzynarodowej. Podczas dożynek na scenie wystąpiły dzieci z Wróblewa, a później m.in. Skomliniacy i Złoczewianie. Zorganizowano też biesiadę, a po niej zabawę przy muzyce zespołu Discovers.

Idź do oryginalnego materiału