Drabina, rusztowanie, schody. Czarna seria upadków z wysokości

3 dni temu

Trwa czarna seria upadków z wysokości. Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni na terenie powiatów chełmskiego, krasnostawskiego i włodawskiego doszło do kilku takich zdarzeń, które skończyły się bardzo groźnymi urazami. Uważajmy, bo wielu z nas właśnie teraz wspina się po drabinie wieszając świąteczne iluminacje.

Przed tygodniem chełmskie pogotowie informowało o serii nieszczęśliwych wypadków na terenie powiatu krasnostawskiego: 81-latek spadł z drabiny w gminie Krasnystaw, z drabiny spadł również 27-latek z gminy Gorzków, a 45-latek z Krasnegostawu spadł ze schodów. Wszystkie upadki skończyły się poważnymi urazami. W ostatnich dniach trwała seria fatalna upadów z wysokości. 13 grudnia w gminie Hańsk 37-letni mężczyzna spadł z rusztowania ustawionego wokół remontowanej stodoły. Poszkodowany po chwilowej utracie przytomności z obrażeniami głowy został na miejscu zaopatrzony przez Zespół Ratownictwa Medycznego i przekazany Lotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu w celu dalszego transportu do centrum urazowego. Na szczęście okazało się, iż jego obrażenia były niegroźne. Tego samego dnia (13 grudnia) w gminie Dubienka spadł z drabiny 57-letni mężczyzna. Upadek z wysokości ok. 3 metrów przypłacił dotkliwymi urazami, ale jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Rd, bm

Idź do oryginalnego materiału