Na ulicach Legnicy, w cieniu peletonu Tour de Pologne, rozegrał się dramat. Kilkuletni chłopiec nagle zakrztusił się cukierkiem i tracił oddech. W tłumie znalazła się starsza sierżant Joanna Podhalska z Wydziału Ruchu Drogowego w Zgorzelcu, która bez chwili wahania rzuciła się na pomoc.
Jej szybkie i zdecydowane działania sprawiły, iż dziecko po kilku sekundach znów mogło oddychać. Na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy potwierdzili, iż zagrożenie minęło.
Rodzice chłopca wysłali do komendy poruszający list, w który czytamy m.in.:
„Pani zdecydowane i profesjonalne działanie uratowało życie mojego dziecka. Dzięki Pani poświęceniu i wiedzy, po kilku sekundach od podjętej akcji, mój syn zaczął znów oddychać, a niebezpieczeństwo zostało zażegnane. Jestem głęboko przekonany, iż to Pani szybka reakcja sprawiła, iż dziś mogę patrzeć na mojego syna w zdrowiu, a cała rodzina ma szansę na spokojniejsze życie.”

Starsza sierżant Joanna Podhalska wręczając chłopcu odblaski, nie tylko przywróciła mu oddech, ale na twarz dziecka powrócił także uśmiech.