1 dzień temu
Ania z Jasła to mama trójki 14-letnich synów – trojaczków: Kuby, Kacperka i Kamilka. Kamilek od urodzenia cierpi na rzadką, śmiertelną chorobę metaboliczną – zespół Menkesa. Chłopiec jest w stanie wegetatywnym i wymaga 24-godzinnej opieki, specjalistycznego sprzętu i kosztownego leczenia.
17 maja 2025 roku wydarzyła się tragedia – zmarł Piotr, ukochany mąż Ani i tata chłopców. To on był głową rodziny, jedynym żywicielem i ogromnym wsparciem w codziennej walce o zdrowie Kamilka. Jego nagła śmierć pozostawiła rodzinę w głębokiej żałobie i dramatycznej sytuacji finansowej.
Ania nie może pracować – całe swoje siły poświęca opiece nad chorym synkiem. Została sama z ogromnym bólem i odpowiedzialnością. Trudno jej zapewnić dzieciom codzienne potrzeby, nie mówiąc o leczeniu czy rehabilitacji.
Dziś ta rodzina potrzebuje naszej pomocy bardziej niż kiedykolwiek. Każde wsparcie – finansowe, emocjonalne, każde udostępnienie – może naprawdę zmienić ich codzienność.
Nie pozwólmy Ani zostać z tym wszystkim samej.
