Dramat na przystanku w Warszawie. Nie żyje 64-latek

2 dni temu
Zdjęcie: Karetka pogotowia (zdj. ilustracyjne)


W poniedziałek po południu w okolicach przystanku autobusowego przy ul. Świderskiej na warszawskim Tarchominie zmarł 64-latek — informuje "Super Express". Przypadkowy przechodzień zadzwonił po służby, zgłaszając, iż widzi mężczyznę, który siedzi na ławce, a z nosa leje mu się krew. Pomimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować.
Idź do oryginalnego materiału