Dramatyczna walka o życie ciężarnej i ratunkowe cesarskie cięcie w Chorzowie. Życia matki nie uratowano

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II/FB i Freepik


W Chorzowie przeprowadzono akcję ratunkową, podczas której reanimowano kobietę w zaawansowanej ciąży – przekazało PAP we wtorek (15 października) Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, mimo podjętych działań, kobieta zmarła. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu, a następnie został przetransportowany do szpitala.

Tragiczne wydarzenie miało miejsce w poniedziałek przy ul. Rejtana w Chorzowie.

– Wezwanie dotyczyło ciężarnej kobiety w stanie nagłego zatrzymania krążenia. Lekarz zadecydował o wykonaniu ratunkowego cesarskiego cięcia. Kobiety niestety nie dało się uratować, a dziecko przetransportowano do szpitala w Katowicach

– powiedziała we wtorek (15 października) PAP rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Justyna Sochacka.

Dziewczynka została przekazana na oddział neonatologii intensywnej terapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach w stanie bardzo ciężkim.

– Lekarze cały czas walczą o życie dziecka. Jego stan w dalszym ciągu jest bardzo ciężki

– powiedział rzecznik szpitala Wojciech Gomułka.

Z nieoficjalnych informacji wynika, iż ciężarna miała problemy z oddychaniem w wyniku zakrztuszenia się.

Jak potwierdziła Sochacka, jest to pierwsze udane ratunkowe cesarskie cięcie w Polsce w ramach funkcjonowania LPR.

Idź do oryginalnego materiału