Dramatyczny telefon pięciolatka na 112. "Jak odejdę, to zacznie płakać"

2 dni temu
Zdjęcie: Policja


Pięcioletni chłopiec z powiatu zgierskiego wezwał numer alarmowy, prosząc o pomoc. Jego rodzice "spali", a młodszy brat – niemowlę – płakał. Policja opublikowała nagranie dramatycznej rozmowy, która doprowadziła do interwencji i zatrzymania pijanych opiekunów.
Idź do oryginalnego materiału