Dramatyczny wpis prezesa Siódemki. Tytularny sponsor rezygnuje

Fatalna wiadomość dla kibiców i fanów szczypiorniaka w Legnicy. Z końcem tego sezonu, z finansowania drużyny wycofuje się tytularny sponsor: Huras – Konstrukcja i Budowa Maszyn Specjalnych . – Nasz klub podjął już działania mające na celu zebranie środków, które pozwolą uratowanie Ligi Centralnej w Legnicy – napisał Adam Kochman, prezes klubu Siódemka Miedź Huras Legnica.

Martin Huras był dobrym duchem legnickiej Siódemki. Dzięki wsparciu jego firmy, zespół nie miał kłopotów finansowych a jedynym obowiązkiem było zdobywanie punktów. I legniczanie robili to świetnie. Niestety, teraz klub będzie musiał oglądać każdą wydaną złotówkę. Prezes Siódemki, Adam Kochman, poinformował właśnie w social mediach szokującą informację.

– Z nieukrywanym niepokojem informujemy, iż z końcem sezonu 2024/2025 sponsor tytularny Huras – Konstrukcja i Budowa Maszyn Specjalnych sp. z o.o., wycofuje się z dalszego finansowania naszego Klubu. Z nazwy sportowej spółki zniknie człon „Huras”, a Martin Huras opuści zarząd Klubu. Firma Huras-KiBMS jest głównym sponsorem Klubu od 2018 roku, jej prezes Martin Huras w latach 2019 – 2023 piastował funkcję prezesa Młodzieżowego Stowarzyszenia Piłki manualnej Siódemka Legnica, a następnie Siódemka Miedź Huras Legnica Sp. z o.o. (stowarzyszenie jest 100-procentowym właścicielem Spółki, która prowadzi drużynę w Lidze Centralnej). Dzięki zaangażowaniu Martina Hurasa w Klub, pierwszy zespół awansował dwukrotnie do Ligi Centralnej, zajął w niej 6. miejsce, a w bieżącym sezonie 2024/2025 pozostaje w grze o czołowe lokaty na zapleczu Orlen Superligi. Bez wsparcia sponsora tytularnego nie byłoby również sukcesów drużyn młodzieżowych MSPR Siódemka, iż wspomnimy mistrzostwo Polski juniorów (2018) oraz dwa tytuły mistrza Polski w kategorii młodzików (2022 i 2023). Martin Huras zaangażował w Klub nie tylko znaczne nakłady finansowe (w sumie ponad 4 mln zł), ale również, w imię poczucia odpowiedzialności społecznej, swoje serce i wiedzę. Niestety, z powodów ekonomiczno-gospodarczych spółka nie może dłużej już pełnić roli sponsora. Obecna sytuacja rynkowa oraz konieczność dostosowania strategii finansowej zmuszają prezesa Martina Hurasa do podjęcia trudnej decyzji. Od nowego sezonu nie będzie już w stanie wspierać finansowo Klubu. Choć Siódemka z pewnością pozostanie dla niego miłością do piłki manualnej i symbolem lokalnego patriotyzmu – brzmi oświadczenie prezesa Siódemki Miedź Huras.

Przy okazji szef klubu – w imieniu całej społeczności piłki manualnej w Legnicy – podziękował Martinowi Hurasowi za dotychczasowe wsparcie.

-Zawsze będzie naszym Przyjacielem i wierzymy w to, iż straciliśmy działacza i sponsora, ale nie straciliśmy wiernego Kibica. Decyzja o zakończeniu finansowego wsparcia przez firmę Huras – KiBMS jest dla nas ogromnym wyzwaniem ponieważ stanowiło ono ponad połowę budżetu niezbędnego do funkcjonowania w Lidze Centralnej. Nasz Klub podjął już działania mające na celu zebranie środków, które pozwolą uratowanie Ligi Centralnej w Legnicy. Nie ukrywamy, iż liczymy w tej materii na wsparcie władz miasta, samorządowców oraz przedstawicieli lokalnego biznesu – dodał prezes Kochman.

Będziemy uważnie przyglądać się rozwojowi sytuacji. Mamy nadzieję, iż Siódemka nie zginie, bo legnicki szczypiorniak to w tym mieście dyscyplina z bogatą historią i wspaniałymi tradycjami.