Na miejsce błyskawicznie ruszyli strażacy z OSP Boguszów-Gorce, którzy jako pierwsi podjęli próbę dotarcia do poszkodowanego. Do akcji wyjechał zastęp GBA oraz quad ratowniczy, a ratownicy od razu musieli zmierzyć się z ekstremalnymi warunkami – stromym, błotnistym stokiem i ograniczoną widocznością.
Do działań dołączyły zastępy z JRG-1 Wałbrzych, a następnie zadysponowano kolejnego quada z przyczepą ratowniczą, drona z kamerą termowizyjną oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Warunki były bardzo trudne. Samochód znajdował się w połowie stoku, natomiast kierowca – kilkaset metrów wyżej. Teren był stromy, śliski i wymagający asekuracji linowej – relacjonują strażacy z OSP Boguszów-Gorce.
Ratownicy pracowali w ekstremalnych warunkach
Każdy metr drogi do poszkodowanego wymagał zabezpieczenia i ogromnej ostrożności. Ratownicy musieli prac

2 godzin temu












![Lewandowski miał sporo szczęścia. Tak wykonał rzut karny [WIDEO]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6910f7e9ab74b7_33962217.jpg)

