Drawsko Pomorskie podsumowuje swój udział w dożynkach powiatowych

1 rok temu

Czym chata bogata, a raczej czym gmina Drawsko Pomorskie bogata, tym rada była podzielić się z gośćmi.Gościnne progi ludowej chaty, która stanowiła stoisko promocyjne gminy Drawsko Pomorskie na Dożynkach Powiatowych w Siemczynie w dniu 9 września, odwiedziło bardzo wiele osób. Były słowa zachwytu, a choćby łezka w oku – „Czuję się tak, jakbym znów znalazła się w domu mojej babci” – mówiła ze wzruszeniem jedna z odwiedzających stoisko pań. Starsze osoby dziękowały za widoczny na stoisku szacunek
do tradycji, a największym powodzeniem cieszyła się uśmiechnięta babcia Ania.

POMYSŁ

Gminne stoisko na Powiatowe Święto Plonów to spore wyzwanie. Pomysł był, ale od pomysłu do wykonania daleka droga. Zaczęliśmy od wyszukania perełek, na stoiskach sołeckich rozstawionych na Dożynkach
Gminnych w Drawsku Pomorskim, które mogłyby się nam przydać do dekoracji. Wszystkie sołectwa zadeklarowały, iż nie tylko użyczą eksponatów, ale i przygotują swoje najlepsze lokalne specjały na stoisko. Kolejny etap to przygotowywanie elementów scenografii oraz wystroju pasującego do koncepcji stoiska i tu także zaangażowały się panie z sołectwa Zagozd, ale przede wszystkim musieliśmy sięgnąć do prywatnych zasobów, a raczej prywatnych „skansenów” pracowników ośrodka. Trochę odnowiliśmy też naszą chatę i mebelki, które kryją nasze magazyny na specjalne okazje.

PRZYGOTOWANIA

Rysunek stoiska zrobiony i omówiony, więc nadeszła pora zwożenia. A iż gmina Drawsko Pomorskie dosyć rozległa jest, to trochę tych kilometrów zrobiliśmy, aby odebrać przygotowane przedmioty, sprzęty i ozdoby z sołectw. W każdym sołectwie, a najwięcej w Zagoździe, pewnie pachniało pysznościami, które gospodynie przygotowywały w tym czasie na dożynki. Pracownicy gminnego Referatu Promocji mieli za to inne zadanie. Gromadzili nagrodzone na Festiwalu Słoika potrawy i wyroby przygotowywane przez KGW z naszej gminy. Jeszcze odebraliśmy wyjątkowe „rybackie skarbelki” do wystroju stoiska od pana Wiesława Piotrowskiego i w piątek przed dożynkami zapakowaliśmy „po czubek” naszego busa oraz samochód z ZUK-u i byliśmy gotowi na dożynkowe wyzwania.

DOŻYNKI, DOŻYNKI

Sobota, dzień dożynek. Wczesnym rankiem odebraliśmy jeszcze pachnące chlebki, specjalnie pieczone na chrzanowych liściach w Piekarni Iwony i Kazimierza Pokutyńskich i ruszamy. Siemczyno przywitało nas pięknym wschodem słońca. Miejsce na stoisko naszej gminy już czekało, więc gwałtownie zaczęliśmy przerabiać je na wiejską chatkę wg naszego planu. Wszystkie eksponaty pamiątkowe wewnątrz chaty (dywan, obrazy, zdjęcia, monidło, figurki, łóżko, łóżeczko, haftowana pościel, firanki, zasłony, obrusy, serwetki, naczynia i inne elementy wystroju) pochodziły z prywatnych zbiorów mieszkańców gminy Drawsko Pomorskie, którym bardzo serdecznie dziękujemy. Z kolei stroje ludowe, w których witały gości panie z Zagozdu oraz strój babci Ani, pochodziły z zasobów Ośrodka Kultury w Drawsku Pomorskim. O 12.00 byliśmy gotowi i gdy świeże kwiaty dojechały z Zagozdu dekoracja została zakończona. Gospodynie z sołectwa Zagozd oraz sołtysi z naszej gminy sukcesywnie dowozili smakołyki i niedługo wszystkie przygotowane półeczki i stoły zapełniły się słoikami, nalewkami i innymi pysznościami. Już od progu chaty pachniało pysznymi ciastami, a potem świeżo smażonym pstrągiem. Nie ma się co dziwić, iż bardzo gwałtownie pojawili się pierwsi goście.

Teren przed chatą i elementy wystroju nawiązywały natomiast do hasła promocyjnego naszego powiatu i gminy. Stąd rybackie sieci, drewniana dłubanka, wiosła z napisem Drawsko Okra, bardzo stare, bambusowe
wędki, w tym najwartościowsza, bo przywieziona aż z Syberii, wędka użyczona przez pana Piotrowskiego i pana Eugeniusza Piecewicza, stara kotwica, wędkarski płaszcz , kapelusz, czy rybackie żaki. Druga strona to z kolei nawiązanie do dożynek i pracy rolników. Zboże w snopkach, drewniane grabie, saganki na świeże mleko i maślankę przywożone żniwiarzom na pole, drewniany zydelek czy wiklinowe kosze pełne darów z sadów i ogrodów.

Każdy, kto odwiedził stoisko gminy Drawsko Pomorskie, nie krył zaskoczenia i zachwytu. Także pani Minister Małgorzata Golińska i pan Wicewojewoda Tomasz Wójcik, którzy zaszczycili swoją obecnością nasze stoisko. Chyba nikt się nie spodziewał tego, co ujrzał po przekroczeniu progu chaty, ale wiele osób chwaliło pomysł i
nawiązanie do tradycji. Stoisko znalazło uznanie także u oceniającej komisji i zdobyliśmy I miejsce w konkursie na najpiękniejsze stoisko. Kiedy Zastępca Burmistrza Ireneusz Kabat wspierał Zagoździanki w promocji naszych lokalnych smakołyków (serów, wędzonek, ryb, pasztetów, dziczyzny, miodów, itp.) to Burmistrz Krzysztof Czerwiński rywalizował z innymi Burmistrzami w konkursach i zajął pierwsze miejsce.Na stoisku gminnym pojawił się także nasz zespół śpiewaczy Diabaz i zaraz zrobiło się jeszcze bardziej głośno i wesoło. Pogoda nie pomagała, gdyż było wyjątkowo gorąco, więc te kilka godzin pracy na stoisku było dużym wysiłkiem. Ale było warto !

…I PO DOŻYNKACH

Radość z sukcesu trwała krótko, bo przecież trzeba jeszcze złożyć stoisko. Przed sceną zabawa trwała w najlepsze, więc przy dźwiękach muzyki disco polo, zanim samochód ZUK-u przyjechał, większość elementów została rozebrana i przygotowana do wywiezienia do Drawska. Wszystko wróci do właścicieli w najbliższych dniach, a my … mamy już w głowach pomysł na przyszły rok.

.

Idź do oryginalnego materiału