2 miesięcy temu
Po zaciętej walce, która trwała przez całe spotkanie. Ostatecznie to zawodniczki zespołu 22-krotnych Mistrzyń Polski wywożą trzy punkty z pierwszej stolicy Polski.
Wynik niedzielnego starcia otworzyła w drugiej minucie jedna z zawodniczek gospodyń – Malwina Hartman. Lublinianki nie zamierzały jednak pozostawać dłużne i już po chwili na tablicy wyników widniało po 1. Obie ekipy wymieniały się prowadzeniem i żadna nie potrafiła sobie wypracować większej przewagi. Po pierwszym kwadransie dalej widniał wynik remisowym, a zawodniczki trafiały do bramki rywalek po 9 razy. Do końca pierwszej połowy utrzymywał się taki stan rzeczy, a ostatecznie do szatni, minimalnie na prowadzeniu schodziły gnieźnianki 16:15.
W drugą część meczu lepiej weszły szczypiornistki z województwa Lubelskiego. Lublinianki gwałtownie zdobyły trzy trafienia, co pozwoliło im wypracować dwubramkową przewagę (16:18, 34’). Jednak podopieczne Roberta Popka ponownie doprowadziły do remisu (18:18, 35’). Po tym dwukrotnie do bramki gnieźnianek rzuciła Joanna Andruszak i jedno trafienie dorzuciła Stela Posavec (18:21, 38’). Wówczas o czas poprosił trener ekipy gospodyń. Poskutkowało to tym, iż gnieźnianki ponownie rzuciły się do odrabiania strat, dzięki czemu na niemal kwadrans przed końcem na tablicy wyników widniało 25:25 (44’). Później gra toczyła się „bramka za bramkę”, a Żółto-czarnym udało się choćby wyjść na prowadzenie (29:28, 49’). W końcówce, na niemal 5. minut przed syreną kończącą spotkanie, podopieczne Pawła Tetelewskiego miały czterobramkową zaliczkę (29:33, 54’). Nikt wtedy nie spodziewał się takich emocji, których dostarczyły nam zawodniczki obu ekip. Lublinianki w pewnym momencie musiały radzić sobie tylko w 3 na parkiecie, co pomogło gnieźniankom na odrobienie strat. Ostatecznie gra w przewadze doprowadziła do wyniku 32:33 dla Lublinianek, które po rzucie karnym ustanowiły wynik spotkania na 32:34.
Niestety dla gnieźnieńskiej drużyny, Pszczoły w drugiej połowie spotkania musiały sobie radzić bez jednej z bramkarek; Darii Koniecznej. Zawodniczka doznała urazu, o którym klub będzie informował w najbliższych dniach.
MKS URBIS Gniezno – MKS FunFloor Lublin 32:34 (16:15)
MKS URBIS: Hypka, Konieczna – Hartman (11), Nurska (7), Cygan (5), Lipok (5), Głębocka (2), Szczepanik (1), Świerżewska (1), Bartkowiak, Wabińska, Musiał, Schlabs, Tanaś, Kuriata, Matysek.
Karne: 6/8.
Kary: 6 min.
MKS FunFloor: Mamic, Wdowiak – Posavec (7), Więckowska (7), Planeta (5), Andruszak (4), Rosiak (3), Balsam (3), Olek (1), Więckowska (1), Pastuszka (1), Szynkaruk (1), Nieuwenweg (1), Tomczyk, Matuszczyk, Pietras.
Karne: 2/2.
Kary: 10 min. (czerwona kartka Szynkaruk)
