Mieszkańcy domagają się ograniczenia lub całkowitego zniesienia tych opłat w Irlandii.
Szpitale w Irlandii zarabiają miliony euro rocznie na opłatach parkingowych.
Opłata za parking w szpitalu
W 2024 roku tylko w Cork (CUH) uzyskał ponad 2,3 mln euro przychodu z opłat za parkowanie. Pomimo uruchomienia programu Park & Ride dla personelu, zyski z parkingów wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem.
Wysokość opłat – sięgająca choćby 15 euro dziennie – przez cały czas budzi kontrowersje, szczególnie wśród osób chorych i ich bliskich, którzy muszą regularnie odwiedzać placówki medyczne.
Partia Aontú złożyła projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie trzech godzin bezpłatnego parkowania w szpitalach dla pacjentów i ich rodzin. Wnioskuje także o ponadpartyjne poparcie inicjatywy, która ma odciążyć finansowo osoby korzystające z usług szpitalnych.
Ministerstwo Zdrowia oraz HSE deklarują chęć ograniczenia opłat zgodnie z Programem Rządowym, jednak dotąd nie wprowadzono ani maksymalnych stawek, ani jednolitego systemu ulg.
Choć niektóre szpitale oferują zniżki lub darmowe bilety dla pacjentów onkologicznych, brak jest spójnych rozwiązań w skali krajowej.
Bezpłatne parkingi w Irlandii
Szpitale często argumentują, iż opłaty są konieczne ze względu na koszty budowy i utrzymania parkingów, a dochody nie trafiają bezpośrednio na leczenie pacjentów, ale na administrację obiektów.
To budzi sprzeciw zwłaszcza wśród osób z chorobami przewlekłymi i mieszkańców terenów wiejskich, którzy ze względu na brak dostępu do transportu publicznego są zmuszeni do korzystania z samochodu.
Sytuacja w zakresie opłat parkingowych w szpitalach określana jest często jako „loteria kodów pocztowych”. W części placówek parking dla wybranych grup pacjentów jest bezpłatny, w innych – pełnopłatny.
Brak jednolitych przepisów prowadzi do poważnych nierówności i dodatkowego obciążenia finansowego dla osób, które już znajdują się w trudnej sytuacji zdrowotnej i psychicznej.