Dron miał być "game changerem", spada na auta. Marcin Wyrwał: ludzie z wojska są zaskoczeni, czym mają operować

1 tydzień temu
Zdjęcie: Prezentacja systemu bezzałogowych statków powietrznych klasy mini kryptonim Wizjer w Wojskowych Zakładach Lotniczych Nr 2 w Bydgoszczy (29.05.2025)


Kilka dni temu w Inowrocławiu na zaparkowane auta spadł dron z Wojskowych Zakładów Lotniczych w Bydgoszczy, spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dziennikarz Onetu dotarł do raportu, który ujawnił, iż już na etapie testów drona "Wizjer" były problemy. — On był konstruowany od 2021 r., czyli przez cztery lata i mamy w tym momencie coś takiego. Rozmawiamy z ludźmi z wojska i oni są bardzo zaskoczeni tym, czym mają operować. Mówią: nie tak miało to wyglądać — tłumaczył Marcin Wyrwał w "Onet Rano.".
Idź do oryginalnego materiału