Druga drużyna Korony oblała ostatni sprawdzian

12 godzin temu
Zdjęcie: Korony


W ostatnim sparingu przed inauguracją nowego sezonu, druga drużyna Korony przegrała z występującą również w 4 grupie Betclic III ligi Chełmianką Chełm 1:3 (1:2).

Gole dla gości strzelili Paweł Tomczyk i dwaj testowani piłkarze, a dla gospodarzy Wiktor Długosz. Mecz rozegrano na stadionie przy ulicy Prostej w Kielcach.

– Na pewno patrząc na wynik, to doznaliśmy porażki. Wiadomo, iż każdy chce wygrywać, tym bardziej tuż przed startem ligi. My jednak patrzymy na to spotkanie też pod kątem szkoleniowym, a wiele rzeczy nam się zgadzało na boisku, wiele tych elementów, które ćwiczymy wychodziło. Z tych sytuacji, które stworzyliśmy poprzez naprawdę interesujące rozwiązania, nie strzeliliśmy gola. Natomiast straciliśmy bramki po można powiedzieć dwóch wielbłądach i jednym poważnym błędzie indywidualnym naszego bramkarza. To też jest element gry i trzeba wyciągać z tego wnioski. Graliśmy z jednym z głównych kandydatów do awansu, drużyną mającą dużo jakości indywidualnej, a był to naprawdę wyrównany mecz pod względem sytuacji i posiadania piłki – ocenił trener kielczan Marek Mierzwa.

– Wynik nas nie cieszy. Myślę, iż możemy być zadowoleni z niektórych fragmentów pierwszej połowy. Z tego jak operowaliśmy piłką i tworzyliśmy sytuacje pod bramką rywala. Mogliśmy w nich jednak trochę lepiej zachować. Bramki też straciliśmy tak niefortunnie bym powiedział. Ostatni egzamin przed ligą olaliśmy, ale ja jestem optymistą i spokojnie patrzę w przyszłość – stwierdził kapitan Żółto–Czerwonych Mateusz Mianowany.

– Pierwsza połowa wydaje mi się, iż stała na dobrym poziomie. jeżeli Chełmianka jest faworytem do awansu, to wydaje mi się, iż to był mecz dwóch dobrych drużyn na podobnym poziomie. Wynik wynikiem, ale gra z piłką powinna być trochę lepsza. No ale cóż, no mamy jeszcze tydzień. Taki kubeł zimnej wody może się przyda, chociaż powtórzę, z gry nie wyglądało to aż tak tragicznie – uważa stoper gospodarzy Piotr Rogala.

– Na pewno to jest dobry prognostyk przed ligą, bo to jest tak naprawdę nowy zespół. Tu jest chyba piętnastu czy szesnastu nowych ludzi, więc tak naprawdę stworzyliśmy nową drużynę. Potrzebujemy czasu, ale mieliśmy dobre momenty w tym meczu. Naszym celem jest awans. Wiadomo, iż tym pierwszym było zbudowanie zespołu, zgranie jej i punktowanie. Wiadomo, iż takie plany ma nie tylko Chełmianka, tylko przynajmniej jeszcze pięć, sześć drużyn, więc liga będzie interesująca – powiedział trener gości Ireneusz Pietrzykowski.

Na inaugurację sezonu 2025/226 druga drużyna Korony Kielce zmierzy się na wyjeździe z beniaminkiem Betclic III ligi Sokołem Kolbuszowa Dolna. Mecz rozegrany zostanie w piątek 1 sierpnia i rozpocznie się o 17.30.


Idź do oryginalnego materiału