Druga wiktoria Staru Starachowice tej wiosny. Szymon Stanisławski nie do zatrzymania dla obrońców

8 godzin temu
- To już nie ta sama drużyna, z którą mieliśmy okazje rywalizować jesienią 2024 r. Będą walczyć w każdym meczu, aby gwałtownie oddalić się od strefy spadkowej. Czeka nas trudne zadanie – zapowiadał na kilka dni przed rozpoczęciem niedzielnego spotkania 20. kolejki III ligi gr. IV kapitan Staru Starachowice Mateusz Jagiełło. Środkowy obrońca, który z przytupem rozpoczął rewanżową rundę rozgrywek, był jednym z bohaterów wyjazdowej potyczki z Pogonią Sokół Lubaczów. Goście triumfowali 3:1. 30-letni gracz w ostatni piątek lutego wpisał się na listę strzelców w wygranym przez zielono-czarnych starciu z Unią Tarnów. Popularny "Jagieł" w pierwszej tej wiosny, ligowej konfrontacji Staru trafił do siatki po przerwie, adekwatnie pieczętując wygraną i pewne trzy punkty w starciu z ostatnią ekipą tabeli. W niedzielne popołudnie, były defensor ostrowieckiego KSZO i Zagłębia Lubin otworzył wynik konfrontacji z Pogonią.

W 17 minucie, podopieczni Przemysława Cecherza objęli prowadzenie po stałym fragmencie gry. Piłkę w pole karne rywala dośrodkowywał Włodzimierz Puton. Asystę przy bramce na 1:0 dla starachowickiego teamu zanotował Adrian Szynka. Po upływie zaledwie 120 sekund, goście podwyższyli na 2:0 za sprawą skrzydłowego Mateusza Kaweckiego. Broniąca się przed spadkiem z III ligi ekipa Łukasza Surmy trafiła do siatki w 30 minucie, po tym jak Sergey Rusyn pokonał Kamila Miazka strzałem z odległości 11 metrów. Gospodarzom udało się zniwelować straty po skuteczni
Idź do oryginalnego materiału