Podopieczni Piotra Kardasa zrobili swoje i pewnie pokonali najsłabszy zespół ligowej tabeli, oddalając się tym samym od strefy Mecz Podlasia z outsiderem ligowej tabeli miał tylko jednego faworyta i ten faworyt nie zawiódł. Już w 13 minucie było 1:0, kiedy to precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Mateusz Omieciuch. Dziesięć minut później sytuacja gości jeszcze bardziej się skomplikowała, kiedy to jeden z ich zawodników obejrzał drugi żółty, a w konsekwencji czerwony kartonik i musieli oni grać już do końca spotkania w dziesięcioosobowym składzie. W 40 minucie na strzał z kilkunastu metrów zdecydował się strzelec pierwszego gola i piłka po raz drugi znalazła drogę do siatki golkipera Naprzodu i prowadziliśmy już 2:0. Druga połowa kapitalnie rozpoczęła się dla sokołowskiej ekipy, która zaledwie 120 sekund po jej rozpoczęciu za sprawą pięknego uderzenia Jewhena Pylypchuka podwyższyła nasze prowadzenie. Od tego momentu w zasadzie podopieczni Piotra Kardasa trochę spuścili z tonu, czego wyrazem była honorowa bramka zdobyta przez gości z rzutu karnego. Ostatnie słowo należało jednak do zespołu Pod
- Strona główna
- Sport lokalny
- Druga z rzędu wygrana Podlasia
Powiązane
Sabina Jarząbek najlepsza w Białymstoku
1 godzina temu
31 medali zawodników UKS- Butterfly! (zdjęcia)
1 godzina temu
[LIVE] Łomżanki zagrają z faworytem
1 godzina temu
Za nimi pracowity tydzień pełen walk
1 godzina temu
Pływacy z Biłgoraja walczą w lidze. A wyniki?
2 godzin temu
Święto Konstytucji 3 Maja w Michigan na sportowo
2 godzin temu
Polecane
Ideologiczny manifest na Eurowizji. "Queery nadchodzą"
30 minut temu