Drużyna Szpiku popłynęła dla Olgi!

1 rok temu

Koniec roku szkolnego to okres, który dla wolontariuszy z Drużyny Szpiku stanowi również początek wakacji, pełnych niezapomnianych przygód. Wolontariusze tradycyjnie wzięli udział w spływie kajakowym, który symbolicznie kończy sezon działań. Trasa spływu, który odbył się w sobotę, 24 czerwca rozpoczynała się w Puszczykowie i prowadziła do Ostrowa Tumskiego w Poznaniu.

Drużyna Szpiku to niezwykła grupa wolontariuszy promujących ideę dawstwa szpiku. W sobotę zakończyła rok pełen entuzjazmu i pozytywnej energii. Jak co roku, uczestnicy postanowili uczcić ten moment wyjątkowym wydarzeniem – spływem kajakowym, który stał się już tradycją dla Drużyny. W tym roku trasa wiodła z Puszczykowa aż do historycznego Ostrowa Tumskiego. Autobus, pełen wesołej ferajny, przywiózł wolontariuszy na teren przystani wodnej w Puszczykowie, skąd rozpoczęli swoją przygodę. Pod przewodnictwem Marka Kądzielaka, Wolontariusze przemierzyli łącznie 22 kilometry po malowniczej Warcie.

Drużyna Szpiku postanowiła zadedykować to wydarzenie Oldze Szmydke. Wszyscy wolontariusze przesyłali do niej swoją pozytywną energię i wsparcie. To symboliczne gest, który pokazuje ogromne serce i oddanie, jakimi cechuje się Drużyna Szpiku.

Liderka Drużyny Szpiku, Dorota Raczkiewicz, podkreśliła, iż mijający sezon wszyscy członkowie Drużyny przeżyli z ogromnym zaangażowaniem i oddaniem. Ale również z uśmiechem na twarzach.

– Od kilku lat rok szpikowy kończymy czerwonym spływem. To był czas dla nas. Do zobaczenia we wrześniu. Cudownych wakacji – powiedziała Dorota Raczkiewicz, liderka Drużyny Szpiku. – Dziękuję wszystkim Wolontariuszom, dzięki Wam świat jest piękniejszy – dodaje Dorota.

Drużyna Szpiku nie tylko promuje ideę dawstwa szpiku, ale także dąży do rozbicia mitu, iż pomaganie innym jest zarezerwowane tylko dla nielicznych. Wierzą, iż każdy może dołączyć do ich szeregów, niezależnie od wieku czy statusu społecznego. Dorota Raczkiewicz podkreśla, iż przyjęcie do Drużyny nie wiąże się z żadnymi specjalnymi wymaganiami. Istotne jest jedynie zaangażowanie i gotowość do poświęcenia swojego czasu dla drugiego człowieka.

Rozpoczęcie spływu kajakowego na przystani w Puszczykowie – zdjęcie grupowe; fot. Drużyna Szpiku

Spływ kajakowy Drużyny Szpiku rzeką Wartą; fot. Drużyna Szpiku

Spływ kajakowy Drużyny Szpiku – przed Ostrowem Tumskim w Poznaniu; fot. Drużyna Szpiku

Na przystani w Puszczykowie; fot. Drużyna Szpiku

W trakcie spływu, gdzieś na Warcie; fot. Drużyna Szpiku

Spływ kajakowy z Puszczykowa do Poznania; fot, Drużyna Szpiku

Idź do oryginalnego materiału